Z propozycją utworzenia takiego zespołu wystąpił w ubiegłym tygodniu szef MSWiA Joachim Brudziński.
Jak wyjaśniało wtedy MSWiA, przedstawienie szefowi rządu projektu zarządzenia powołującego ten zespół to konsekwencja wystąpienia Brudzińskiego w Sejmie z 25 stycznia br., kiedy przedstawił informację na temat osób i organizacji, które można podejrzewać o propagowanie faszyzmu i innych totalitaryzmów oraz o nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym, etnicznym i rasowym.
Czytaj: Starosta: niech sąd rozwiąże stowarzyszenie czczące Hitlera>>
Celem działania Międzyresortowego Zespołu ds. Przeciwdziałania Propagowaniu Faszyzmu i Innych Ustrojów Totalitarnych oraz Przestępstwom Inspirowanym Nienawiścią na Tle Różnic Narodowościowych, Etnicznych, Rasowych, Wyznaniowych albo ze względu na Bezwyznaniowość ma być wypracowanie założeń zmian obowiązujących przepisów. - Zmiany te mają pozwolić na skuteczniejszą walkę z przestępstwami polegającymi na publicznym propagowaniu faszyzmu i innych ustrojów totalitarnych oraz nawoływaniu do nienawiści - poinformowało MSWiA.