Problemy z dyżurami związkowcy sygnalizują od dłuższego czasu. W piśmie do ministra wskazują, że tylko w ostatnich miesiącach otrzymali szereg informacji ze strony pracowników prokuratury, dotyczących naruszenia uprawnienia do otrzymywania wynagrodzenia lub czasu wolnego za pracę w godzinach nadliczbowych w ramach pełnienia dyżurów przez kadrę wspierająca pion orzeczniczy. Podają, że dotyczy to m.in. jednostek podlegających Prokuraturom Okręgowym w Koszalinie, Sosnowcu, Legnicy, Bydgoszczy, Świdnicy, Rzeszowie czy Przemyślu.

- W prokuraturach na terenie kraju pracownicy są zobowiązywani do asysty podczas wykonywania czynności służbowych w ramach dyżurów po godzinach pracy pełnionych przez prokuratorów. Niezależnie od tego, zobowiązuje się ich do pozostawania w gotowości, także wówczas, gdy czynności nie są realizowane. Tak ukształtowane dyżury mają miejsce po zakończeniu godzin urzędowania oraz w dni wolne od pracy, w tym święta, włączywszy w to porę nocną - wskazywali związkowcy, w sierpniu, w piśmie do ministra.

Czytaj: Prokurator na dyżurze, pracownik w gotowości i bez wynagrodzenia - związkowcy interweniują >>

 

PK wyda zalecenia?

Prokuratura Krajowa w odpowiedzi przesłanej związkowcom wskazuje, że podjęła działania zmierzające do ustalenia praktyki w zakresie dyżurów.

- Po jej zbadaniu PK podejmie stosowne działania kształtujące właściwe postępowanie przy uwzględnieniu obowiązujących przepisów i regulacji prawnych - wskazano.

 

Co wynika z przepisów?

Związkowcy w swoim piśmie wskazywali, że definicję nadgodzin zawiera art. 151 par. 1 kodeksu pracy. Zgodnie z nim jest to praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy oraz praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy. Zgodnie z przepisami nadgodziny są możliwe, m.in. gdy występują szczególne potrzeby pracodawcy.

Z kolei zgodnie z art. 151[2] par. 1 kodeksu pracy zasadą jest, iż za pracę w godzinach nadliczbowych należy się wynagrodzenie na zasadach określonych powyżej. Dopiero na indywidualny wniosek pracownika za tego rodzaju prace może być przyznany czas wolny w określonym przez przepisy prawa pracy wymiarze.

Czytaj też w LEX: Godziny nadliczbowe - przekroczenie dobowej i przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy >

Wymiar czasu wolnego za nadgodziny zależy natomiast od tego, kto wyjdzie z inicjatywą takiego rozliczenia czy pracownik, czy pracodawca. Jeśli będzie to pracownik, wtedy czas wolny udzielany jest w takim samym wymiarze, ile wynosiły godziny nadliczbowe. Jeśli pracodawca – wymiar czasu wolnego jest o połowę wyższy niż wymiar nadgodzin.

Z kolei za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:

1) 100 proc. wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających:
w nocy; w niedzielę i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy;
w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy.
2) 50 proc. wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1.

Czytaj też w LEX: Limit godzin którego przekroczenie uprawnia pracowników niepełnoetatowych do dodatku za nadgodziny >

- Pojęcie normalnego wynagrodzenia określił Sąd Najwyższy w wyrokach z 3 czerwca 1986 roku (I PRN 40/86), z 22 czerwca 2011 roku (II PK 3/11) oraz z 15 lutego 2012 roku (I PK 156/11). Zgodnie z nimi normalne wynagrodzenie to takie, które pracownik otrzymuje stale i systematycznie. Czyli składa się ono z wynagrodzenia zasadniczego (stawka osobistego zaszeregowania), innych stałych składników wynagrodzenia (wśród nich mogą znaleźć się takie jak: dodatek stażowy, funkcyjny, premia stała, inne stałe dodatki) - przypominali związkowcy.

Czytaj też w LEX: Prusinowski Piotr, Wynagrodzenie za pracę - dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych - wynagrodzenie wynikające ze stawki osobistego zaszeregowania. Glosa do wyroku SN z dnia 22 czerwca 2011 r., II PK 3/11 >

 

Przepis przepisem - praktyka inna

Podkreślali, że z informacji, które otrzymują od pracowników wynika, że prokuratury nie trzymają się norm w zakresie wynagradzania pracowników za pracę świadczoną w nadgodzinach, w tym za gotowość do jej podjęcia w trakcie dyżuru zdarzeniowego. Występują również - jak wynika z ich pisma - poważne problemy w praktyce udzielania czasu wolnego w stosownych proporcjach z tytułu realizowania obowiązków służbowych w ramach godzin nadliczbowych.

- Nadto, coraz więcej zatrudnionych pozostaje wykluczonych z pełnienia dyżurów z uwagi na posiadanie małoletnich dzieci i stwierdzoną niepełnosprawność. W związku z powyższym dyżurami obarczeni są pracownicy nieposiadający małoletnich dzieci. W wielu prokuraturach najniższego szczebla pracodawcy wyznaczają pracownikom pełnienie dyżurów telefonicznych, nawet przez okres całego tygodnia, ponieważ zasób kadr do pełnienia dyżurów jest ograniczony. Narusza to prawo do nieprzerwalnego, co najmniej 35-godzinnego odpoczynku tygodniowego. W odniesieniu do dyżuru pełnionego w domu istotne jest, że pracodawcę ogranicza nakaz zapewnienia pracownikowi poza czasem dyżuru minimalnego dobowego i tygodniowego odpoczynku - podnosiło ZZPiPP RP.

Związkowcy powoływali się na Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który w wyroku z 21 lutego 2018 r. (C-518/15) zajął stanowisko, że czas gotowości pracownika, który jest zobowiązany do szybkiej reakcji na telefon przełożonego musi być traktowany jako czas pracy, ponieważ pozostawanie w gotowości w domu z obowiązkiem reakcji na wezwanie znacząco ogranicza możliwości innych aktywności, musi być więc traktowany jako czas pracy.

 

Na dyżurze obowiązki ochrony

Pracownicy skarżą się też, że na dyżurach wykonują zadania, związane z rozkodowaniem obiektów budynków i ich zamknięciem, a to dlatego, że brakuje pracowników ochrony fizycznej po godzinach urzędowania prokuratury. - Zadania takie wykraczają poza zakres obowiązków nieprzeszkolonych w tym zakresie urzędników czy też innych pracowników - zaznaczali w piśmie związkowcy, prosząc ministra o podjęcie działań, mających na celu przewrócenie w polskich prokuraturach stanu zgodnego z przepisami prawa pracy.

Czytaj w LEX: Dyżur pracowniczy. Zagadnienia prawne dotyczące relacji pojęć "czas pracy" i "okres wypoczynku" w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej >

Jacek Skała, prokurator, przewodniczący ZZPiPP RP, przyznaje, że od dłuższego czasu jest w prokuraturze problem z dyżurami pracowników. - Liczę na to, że zostanie on w końcu rozwiązany przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego. Wyeliminowanie ewidentnych i powszechnych naruszeń praw pracowniczych wymaga nie tylko zobowiązania pracodawców do przestrzegania przepisów prawa pracy, ale również zabezpieczenia niezbędnych środków finansowych. Są one potrzebne na wypłaty wynagrodzeń za pracę świadczoną w godzinach nadliczbowych. Pracownicy muszą mieć również świadomość swoich praw wynikających z kodeksu pracy. A te prawa to wynagrodzenie w odpowiednio zwiększonym wymiarze za realizowanie obowiązków w dni wolne od pracy i w porze nocnej lub też czas wolny, przy czym wynagrodzenie jest zasadą, a czas wolny prawem przysługującym na wniosek pracownika - przypomina.

W jego ocenie, jeśli prokuratury zaczną wypłacać wynagrodzenia za nadgodziny w ramach dyżurów, chętnych do ich pełnienia nie będzie brakowało. - Na pewno nie może być tak jak obecnie, że dyżurujący pracownik, niezależnie czy faktycznie wykonujący czynności, czy też pozostający w gotowości, nie jest wynagradzany, a gdy złoży stosowny wniosek o czas wolny, nie otrzymuje go w odpowiednim wymiarze lub wcale - podsumowuje.

Czytaj też w LEX: Roczny limit godzin nadliczbowych – problemy z jego ustaleniem >