Poseł Andrzej Dera (PiS) ocenił w Sejmie sprawozdanie z działalności Sądu Najwyższego. Jego uwagę zwróciły szczególnie postępowania descyplinerne sędziów.
W ostatnim, 2012 r. jedenaście spraw w postępowaniach dyscyplinarnych sędziów nie zostało rozstrzygniętych i przeszło, podejrzewam, na kolejny rok. Prosiłbym, żeby jednak zwrócić na to uwagę - mówiłDera. - Szybkość postępowań dyscyplinarnych sędziów jest bardzo ważna, także z punktu widzenia społecznego oraz z punktu widzenia funkcjonowania samego wymiaru sprawiedliwości, w szczególności jeżeli chodzi o sędziów, bo sprawy dyscyplinarne to są zawsze delikty, które budzą lokalne, czy może nawet szersze niż lokalne, zainteresowanie. Ważne, żeby takie postępowanie odbywało się w maksymalnie szybkim terminie, żeby nie było poczucia jakiejś przewlekłości, bo to potem rzutuje na wszystkich sędziów w Polsce. Jeżeli jest głośna, nagłaśniana przez media sprawa, która żyje własnym życiem, ocena społeczna rzutuje na wszystkich sędziów.
- Myślę, że [rzysieszenie spraw dyscyplinarnych będzie z korzyścią dla całego wymiaru sprawiedliwości, szczególnie dla sędziów. Ale to jest tylko uwaga na marginesie, bo w zeszłym roku, to znaczy w roku 2011 takich spraw było 5, a w 2012 r. było 11 takich spraw. Jeżeli chodzi o inne grupy zawodowe, to są już śladowe liczby spraw opóźnionych. Warto więc zadbać o to, żeby w szczególności w przypadku sędziów rozpatrywać sprawy dyscyplinarne w sposób dosyć szybki - akcentował poseł Dera.
Źródło: Sejm RP, dyskusja plenarna 25 lipca 2013 r.