Według policjantów mężczyzna sprzedawał na jednej ze stron internetowych zabronione w Polsce środki odurzające. Gdy go zatrzymywano w jego samochodzie znaleziono 4100 tabletek, a w mieszkaniu kolejne 700. Mężczyźnie postawiono dwa tysiące zarzutów dotyczących "udzielania środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej". Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.