Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 czerwca 2011 r., I CSK 598/10, LEX nr 863906. Sąd Najwyższy podzielił pogląd, zgodnie z którym należy wyraźnie ograniczyć szkodę w postaci utraconego zysku, od sytuacji, w której dochodzi jedynie do utraty samej szansy uzyskania określonej korzyści majątkowej. O wystąpieniu szkody w postaci lucrum cessans decyduje wysoki, graniczący z pewnością stopień prawdopodobieństwa uzyskania określonych korzyści, gdyby nie wystąpiło zdarzenie uznane za przyczynę szkody.
Przy założeniu, że na poszkodowanym wierzycielu ciąży dowód wykazania szkody w postaci lucrum cessans (art. 6 k.c. i art. 361 § 2 k.c.), należy stwierdzić, iż chodzi w tym wypadku o wykazanie znacznego prawdopodobieństwa osiągnięcia sugerowanej korzyści majątkowej, gdyby nie nastąpiło zdarzenie, które spowodowało taki uszczerbek majątkowy poszkodowanego.
Wspomniany element prawdopodobieństwa powinien w sposób zasadniczy determinować przebieg postępowania dowodowego, a zwłaszcza - samą ocenę przez Sąd rozpoznawczy tego, czy prezentowane przez wierzyciela twierdzenia i dowody dotyczące utraconej korzyści odnoszą się istotnie do szkody w postaci lucrum cessans w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., czy jedynie do tzw. szkody ewentualnej (utraconej szansy niepodlegającej kompensacji).

 

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line