W 2008 r. było ich 20, w 2010 r. – 36, a w 2012 r. – 34. Złożyli je głównie sędziowie sądów rejonowych, a one mają najmłodszą kadrę w sądownictwie powszechnym. Z raportu Krajowej Rady Sądownictwa o stanie kadry sędziowskiej wynika, że w sądach rejonowych najliczniejszą grupę stanowią sędziowie w wieku od 35 do 40 lat.
– To młodzi ludzie bardzo dobrze merytorycznie przygotowani do zawodu, ale z czasem nie wytrzymują presji orzekania – uważa Wojciech Hajduk, wiceminister sprawiedliwości.
– Za każdą prośbą o przeniesienie w stan spoczynku stoi potężna ludzka tragedia – uważa z kolei sędzia Jarema Sawiński z Krajowej Rady Sądownictwa, do której trafiają wnioski. Zapewnia, że rada bada dokładnie każdy przypadek, dlatego też zdarzają się odmowy. Z danych KRS wynika, że np. w 2008 r. była jedna, w 2010 r. – sześć, a w 2012 – cztery.
Więcej: Rzeczpospolita>>>