Nowe prawo ma uporządkować, zgodnie z intencją jego autorów, kompetencje w zakresie wydawania pozwoleń na urządzanie gier, przesuwając je do pionu celnego resortu finansów. Według kierownictwa tego resortu, wraz z wejściem nowej ustawy, obecny rynek gier hazardowych będzie lepiej nadzorowany i kontrolowany niż dotychczas.
Innego zdania są celnicy, którzy twierdzą że nie wyposażono ich w odpowiednie uprawnienia operacyjno-rozpoznawcze, a bez tego skuteczna walka z patologią nie będzie możliwa.Taką opinię wyraża m.in. związek zawodowy służby celnej, ale celników wsparł na swoim blogu także poseł koalicyjnego PSL Zbigniew Kuźmiuk, który pyta na swoim blogu: "Czyżby Premier ogłaszając parę dni temu w płomiennym przemówieniu delegalizację hazardu w Polsce (wprawdzie dopiero po 5 latach) zapomniał jak to trochę wcześniej pozbawiał Służbę Celną możliwości rzetelnej i skutecznej kontroli tej branży?
- W ustawie o Służbie Celnej odebrano celnikom prawo do prowadzenia działań operacyjno-rozpoznawczych. W skutkach oznacza to mniej więcej, że celników uczyniono najpierw ślepymi i głuchymi a teraz wysyła się ich do kontrolowania działalności hazardowej. Kto tych zmian ograniczających możliwości Służby Celnej dokonał? Dokonano tego na wyraźny wniosek Kolegium ds. Służb Specjalnych działającego, jakże pod przewodnictwem samego Premiera Donalda Tuska - ocenia Kuźmiuk.
Zapewne Kolegium miało jakieś powody by nie wyposażać kolejnej służby w uprawnienia operacyjno-rozpoznawcze. Ale być może w podobny sposób stępione zostanie też z czasem ostrze zapowiadanej przez premiera antyhazardowej krucjaty.
....................
Z opiniami o niewystarczacych uprawnieniach Służby Celnej dotyczących nadzoru i kontroli nad rynkiem gier hazardowych w związku z wejściem w życie nowej ustawy polemizuje szef tej instytucji. Jacek Kapica, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów i Szef Służby Celnej pisze w zamieszczonym na stronie internetowej resortu oświadczeniu:
Wchodząca w życie z dniem 31 października br. Ustawa o Służbie Celnej daje funkcjonariuszom celnym wystarczające kompetencje do ujawniania nieprawidłowości na funkcjonującym rynku automatów o niskich wygranych. Ustawa te nie zabiera żadnych dotychczasowych uprawnień, a wręcz przeciwnie daje nowe w postaci przeprowadzenia eksperymentu gry. Celem tego eksperymentu jest ujawnienie, czy automat nie posiada funkcji kumulacji, która umożliwia przekraczanie ustawowej wysokości wygranej.
Ustawa ta porządkuje kompetencje nadzoru nad rynkiem gier, do tej pory rozrzucone po różnych organach resortu finansów. Z urzędów skarbowych przenoszone są kompetencje poboru podatku od gier, co umożliwi lepszą kontrolę poboru tego podatku w skojarzeniu z kontrolami fizycznymi automatów i salonów gier. Ustawa porządkuje kompetencje w zakresie wydawania pozwoleń na urządzanie gier w jednostkach resortu finansów, przesuwając je do pionu celnego resortu. Do realizacji tych zadań nie są konieczne czynności operacyjno-rozpoznawcze. Bez stosowania czynności operacyjnych funkcjonariusze celni w 2004 roku, kiedy to Służba Celna przejęła kontrolę legalności automatów, zatrzymali blisko 3500 sztuk nielegalnych automatów, podczas gdy na rynku funkcjonowało 7000 sztuk legalnych. W tym roku było to 200 sztuk, w związku z legalizowaniem tych automatów w ostatnich latach. W ciągu ostatnich 5 lat Służba Celna zatrzymała blisko 10000 nielegalnych automatów.
Wraz z wejściem nowej ustawy o Służbie Celnej obecny rynek gier hazardowych będzie lepiej nadzorowany i kontrolowany niż dotychczas.
Wobec chęci osiągnięcia celu znacznej delegalizacji rynku hazardu w perspektywie najbliższych kilku lat, po uchwaleniu obecnego projektu ustawy o grach liczbowych i hazardowych, konieczne będzie dokonanie analizy na ile dotychczasowe kompetencje będą odpowiadały potrzebom ujawniania nieprawidłowości i skutecznego egzekwowania prawa. Jeżeli w wyniku analiz zostanie sformułowany wniosek o konieczności posiadania przez Służbę Celną pewnych kompetencji operacyjnych, jak np. obserwacja, to stosowna inicjatywa legislacyjna Ministra Finansów zostanie podjęta.
Celnicy mają kontrolować hazard, ale nie mają uprawnień
Znowelizowana Ustawa o Służbie Celnej, która weszła w życie ostatniego dnia października br. przeniosła do tej instytucji z urzędów skarbowych kompetencje poboru podatku od gier. Według resortu finansów ma to umożliwić lepszą kontrolę poboru tego podatku i generalnie lepszy nadzór nad automatami i salonami gier. Nie będzie to jednak łatwe, ponieważ Służba Celna nie została wyposażona w odpowiednie narzędzia. Dodatkowego smaku sprawie dodaje fakt, że stało się tak na wniosek rządowego Kolegium ds. Służb Specjalnych, którego szef zapowiada teraz totalną wojnę z hazardem.