W oświadczeniu opublikowanym na łamach "Gazety Wyborczej" byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego stwierdzają, że zgłaszanie kandydatur przypadnie na czas tuż przed wyborami parlamentarnymi, a głosowanie nad nimi - zaraz po wyborach, w listopadzie i grudniu. To będzie moment największego politycznego zamieszania, co zwiększa groźbę dostania się do Trybunału niekompetentnych, za to umocowanych partyjnie osób.

I przypominają, że tradycją stało się zgłaszanie kandydatów w ostatniej chwili, a nawet po terminie - trzeba ich zgłosić miesiąc przed końcem kadencji członków TK. Zdarzyło się już, że jedną z osób ujawniono dzień przed jej przesłuchaniem w komisji sejmowej. Nie ma więc czasu na odpowiednie prześwietlenie kandydatów. A w przeszłości byli wśród nich m.in.: człowiek ścigany listem gończym, czynny alkoholik czy osoby mijające się z prawdą przy podawaniu swojego doświadczenia zawodowego. Nie mówiąc już o spełnianiu kryterium "wyróżniania się wiedzą prawniczą".
Dlatego byli prezesi TK apelują: "Dążenie do ukształtowania odpowiedniego składu Trybunału jako instytucji cieszącej się najwyższym autorytetem i odpowiedzialnej za kształt standardów prawnych polskiej demokracji uzasadnia jak najszybsze rozpoczęcie procedur zmierzających do wyselekcjonowania kandydatów na stanowiska sędziowskie. (...) Proces wyłaniania i dyskusji nad kandydaturami powinien być przeprowadzony w okresie najbliższych miesięcy". Więcej:  http://wyborcza.pl>>>

ID produktu: 40110211 Rok wydania: 2013
Autor: Wiesław Skrzydło
  Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz>>>