Dziś klienci kupujący mieszkania prosto od deweloperów bez większego trudu mogą uzyskać na nie kredyt. Nawet jeżeli na sfinansowanie inwestycji deweloper zaciągnął kredyt hipoteczny, to w praktyce bank, który pożyczył mu pieniądze, nie jest wpisywany do ksiąg wieczystych lokali. Po nowelizacji ustawy o hipotece i księgach wieczystych już tak nie będzie – hipoteką dewelopera obciążane będą z obowiązku wszystkie mieszkania.
Klient będzie mógł żądać podziału hipoteki proporcjonalnie do wartości nieruchomości, ale – jak uważają eksperci – będzie to rodziło wiele problemów. – Na pewno pojawią się kłopoty z tym, jak obliczać proporcjonalność. Co więcej, banki mogą się nie zgodzić na takie warunki – mówi Tadeusz Białek ze Związku Banków Polskich.
Małgorzata Wypychowska, która przygotowała analizę nowych przepisów dla jednego z dużych banków podkreśla, że nie wiadomo, co robić w przypadku, gdy duża firma kupuje kilkuhektarową działkę i sprzedaje pierwszy z np. planowanych pięciu etapów inwestycji. Jak obliczyć dla niego wartość hipoteki?
Banki obawiają się, że będą zmuszone do udzielania mniejszej liczby kredytów mieszkaniowych. Powód – zmiana prawa, która wymusza obciążenie kupujących mieszkania hipoteką deweloperów.
Zmiany przygotowane przez resort sprawiedliwości, a wchodzące w życie 20 lutego 2011 r., zakładają, że każdy z lokali mieszkalnych będzie automatycznie obciążany hipoteką, a nie jak do tej pory na mocy oddzielnych umów. A to oznacza, że na naszym lokalu zawiśnie nie tylko własny kredyt nabywcy, ale też inwestora. Obecna ustawa pozwala nam kupić mieszkanie z czystym kontem.
Źródło: Gazeta Prawna