Jak mówiła kierująca pracami tej podkomisji Joanna Mucha (PO), skierowanie wszystkich tego typu spraw - a jest ich około 40 rocznie - do jednego sądu dałoby mu szansę na wyspecjalizowanie się w nich. Wśród rozpatrywanych sądów jest m.in. Sąd Okręgowy w Łodzi, wskazany podczas posiedzenia podkomisji przez łódzką seksuolog Aleksandrę Robachę. Argumentowała ona, że sąd ten rozpatruje podobne sprawy od lat i szybko, często na jednej rozprawie, podejmuje decyzje.
Podkomisja ustaliła również, że sprawy dotyczące uzgodnienia płci powinny być rozpatrywane w trybie sądowym nieprocesowym. Decyzję sąd będzie podejmował na podstawie orzeczeń lekarskich, ale nie będzie musiała wydać ich - w drodze decyzji administracyjnej - specjalna komisja lekarska przy Naczelnej Radzie Lekarskiej, co zakładano na wcześniejszych etapach prac legislacyjnych.
Jak przekonywał wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki, rozpatrywanie takich spraw przez specjalną komisję jest rozwiązaniem złym, m.in. dlatego, że stawianie diagnoz lekarskich w tego rodzaju sprawach wymaga czasu i długotrwałej, często wieloletniej obserwacji. - Jeżeli zatem uznajemy, że lekarze wykonują zawód zaufania publicznego, funkcjonują w ramach prawa medycznego i wydają orzeczenia lekarskie, to ja uważam, że orzeczenie lekarskie, tak jak zaproponowano w tym projekcie ustawy, postawione przez dwóch niezależnych ekspertów, jest orzeczeniem wiążącym - mówił. Zaznaczył, że gdyby ustanowić taką komisję, osoba chcąca dokonać uzgodnienia płci musiałaby dać się jej wielokrotnie przebadać. - To jest niepotrzebne narażanie dotkniętych tym ciężkim problemem ludzi na kolejne cierpienia i kolejną diagnostykę, która już nic więcej w ich życiu nie wniesie - powiedział.
Autorzy projektu podkreślają, że rozbieżność między tzw. płcią metrykalną a tożsamością płciową, życie wbrew własnej psychicznej tożsamości płciowej i wynikających z niej potrzeb, staje się dla wielu osób udręką popychającą do prób samobójczych, samookaleczenia lub głębokiej depresji. W projekcie proponowane jest więc stworzenie procedury umożliwiającej uznanie tożsamości płciowej jako podstawy określania płci osób, u których występuje taka niezgodność. W projekcie znajduje się zapis, że prawomocne postanowienie sądu o uzgodnieniu płci stanowiłoby podstawę do wydania nowego aktu urodzenia oraz zmiany imion i nazwiska. Wniosek o uzgodnienie płci miałby być wsparty orzeczeniem dwóch lekarzy z dziedziny psychiatrii, psychologii i seksuologii. (ks/pap)
ID produktu: 40440282 Rok wydania: 2015
Tytuł: Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Prawo o aktach stanu cywilnego. Przepisy>>>