W opublikowanej 4 stycznia br. opinii, jej autor, ekspert do spraw prawa BCC Jacek Świeca, generalnie pozytywnie wyraża się o przygotowanym w Ministerstwie Gospodarki projekcie ustawy, która w sposób kompleksowy ma doprowadzić ograniczenia liczby barier biurokratycznych dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce.
Jednak autor pisze, że pewien niepokój tej organizacji przedsiębiorców budzi propozycja zmiany art. 87 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego, przewidująca możliwość reprezentacji przedsiębiorców przez każdą w zasadzie osobę posiadającą zdolność do czynności prawnej. Jest to próba ominięcia właściwych przepisów korporacyjnych oraz de facto umożliwienie prowadzenia obsługi prawnej każdej zainteresowanej osobie. Wydaje się – można przeczytać w opinii - iż aktualne brzmienie przepisów w tym zakresie jest wystarczające i nie wymaga żadnych zmian. Pełne otwarcie możliwości reprezentacji dla każdego potencjalnie zainteresowanego może spowodować sytuację, w której przedsiębiorca reprezentowany będzie przez osobę nie posiadającą wykształcenia prawniczego lub odpowiedniej praktyki, co w rezultacie okazać się może dla przedsiębiorców nie tylko niekorzystne, ale wręcz niebezpieczne. - Nie można zgodzić się z poglądami uzasadnienia, iż fakt, że obecnie pełnomocnikiem przedsiębiorcy może być jego pracownik, uzasadnia rozszerzenie grona pełnomocników o przypadkowe osoby z zewnątrz - twierdzi BCC.
Jednak autor pisze, że pewien niepokój tej organizacji przedsiębiorców budzi propozycja zmiany art. 87 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego, przewidująca możliwość reprezentacji przedsiębiorców przez każdą w zasadzie osobę posiadającą zdolność do czynności prawnej. Jest to próba ominięcia właściwych przepisów korporacyjnych oraz de facto umożliwienie prowadzenia obsługi prawnej każdej zainteresowanej osobie. Wydaje się – można przeczytać w opinii - iż aktualne brzmienie przepisów w tym zakresie jest wystarczające i nie wymaga żadnych zmian. Pełne otwarcie możliwości reprezentacji dla każdego potencjalnie zainteresowanego może spowodować sytuację, w której przedsiębiorca reprezentowany będzie przez osobę nie posiadającą wykształcenia prawniczego lub odpowiedniej praktyki, co w rezultacie okazać się może dla przedsiębiorców nie tylko niekorzystne, ale wręcz niebezpieczne. - Nie można zgodzić się z poglądami uzasadnienia, iż fakt, że obecnie pełnomocnikiem przedsiębiorcy może być jego pracownik, uzasadnia rozszerzenie grona pełnomocników o przypadkowe osoby z zewnątrz - twierdzi BCC.