Dyskusja o potrzebie wprowadzenia odwróconego kredytu hipotecznego trwa od lat, ale rządowe propozycje uregulowania tej instytucji utknęły na etapie konsultacji do założeń do projektu, dlatego też z inicjatywą wystąpili posłowie SLD. Według ich projektu, który trafił do dalszych prac w komisjach sejmowych, własność nieruchomości przejdzie na bank dopiero po śmierci kredytobiorcy (czyli inaczej niż przy umowie dożywocia), a spadkobierca będzie mógł spłacić kredyt i odzyskać nieruchomość.
Związek Banków Polskich popiera poselską inicjatywę, ponieważ podkreśla, że dyskusja nad regulacjami ws. odwróconej hipoteki trwają zbyt długo, a podmioty, które oferują podobne produkty skrzętnie wykorzystują tę sytuację.
"Obecnie oferowany produkt pod nazwą "odwróconej hipoteki" stanowi konstrukcję stricte cywilistyczną, zaś jego nazwa może prowadzić klienta do mylnego przekonania, że jest to produkt bankowy, będący pod kontrolą specjalnych instytucji państwowych. Uregulowania prawne zawarte w kodeksie cywilnym nie zapewniają pełnej ochrony beneficjentom usług oferowanych coraz częściej na rynku przez fundusze hipoteczne."- podkreślają bankowcy w komunikacie i zwracają uwagę, że nowa ustawa wyraźnie powinna podkreślić różnicę pomiędzy odwróconą hipoteką a umową dożywocia.
Źródło: zbp.pl