Korzystając z okazji związkowcy wyrazili swój pogląd na temat usytuowania i liczby asystentów w jednostkach organizacyjnych prokuratury. Jak czytamy w wystąpieniu „liczba zatrudnionych asystentów jest niewystarczająca, a ich rozlokowanie w jednostkach całkowicie nieprawidłowe. - Widoczna jest w szczególności znacząca dysproporcja w liczbie asystentów zatrudnionych w jednostkach prokuratur i sądach powszechnych - piszą autorzy opinii. I dodają, że asystentów brakuje na najbardziej newralgicznych odcinkach pracy w prokuraturach, to jest tam gdzie obowiązków jest najwięcej.
- W odróżnieniu od sądownictwa powszechnego, gdzie asystenci zatrudniani się przy sędziach sądów rejonowych, a zatem tam gdzie są najbardziej potrzebni, w prokuraturach asystenci funkcjonują jedynie na szczeblach wyższych – prokuratur apelacyjnych i okręgowych i to nie zawsze w komórkach zajmujących się prowadzeniem śledztw - twierdzi zarząd związku. Dlatego Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury i RP zauważa "pilną potrzebę zwiększenia liczby asystentów i ich ulokowania, tam gdzie są najbardziej potrzebni, czyli w prokuraturach rejonowych, które prowadzą ponad 99 procent wszystkich postępowań przygotowawczych.”
Asystenci tylko dla "wyższych" prokuratorów
Minister sprawiedliwości przygotowuje rozporządzenie w sprawie szczegółowego sposobu i trybu przeprowadzania konkursów na stanowisko asystenta prokuratora. Rada Główna Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury przedstawiła stanowisko w sprawie tego projektu, krytykując przy okazji zasady wykorzystywania asystentów w jednostkach prokuratury.