Do listu skierowanego do Zbigniewa Ziobry zarząd Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Asystentów Sędziów załączył analizę zarobków tej grupy zawodowej.
Jak zauważają jej autorzy, informacje te wskazują przede wszystkim na to, że asystenci sędziów są jedną z najgorzej opłacanych w wymiarze sprawiedliwości grup zawodowych. - Średnie wynagrodzenia asystentów sędziów w roku 2015 wynosiło 3121 zł. W tym samym roku średnie wynagrodzenie urzędników sądowych było wyższe, bo opiewało na 3644 zł, a wynagrodzenia kuratorów zawodowych (5722 zł), referendarzy sądowych (7164 zł) i sędziów (11235 zł) znacząco przenosiły średnie wynagrodzenie reprezentowanej przez nas grupy zawodowej – czytamy w opracowaniu.
Jego autorzy podkreślają, że asystenci sędziów są obecnie jedyną grupą zawodową, której średnie zarobki ulegają systematycznej obniżce. - Tylko w przypadku asystentów sędziów wynagrodzenia spadły średnio o 189 zł, przy czym w pozostałych przypadkach choćby minimalne wzrosły. Jest to sytuacja skandaliczna, której nie da się pozostawić bez reakcji naszego środowiska, ale także bez odpowiedniej inicjatywy legislacyjnej, która leży po stronie kierowanego przez Pana resortu. Uprzejmie prosimy zatem o poinformowanie Stowarzyszenia, czy planuje Pan Minister zmianę rozporządzenia w sprawie wynagrodzenia zasadniczego asystentów sędziów, zwłaszcza poprzez podniesienie minimalnego progu tzw. widełek tego wynagrodzenia – napisali autorzy wystąpienia.
Było lepiej
Jednocześnie zaznaczają, że wedle ich wiedzy, gdy w 2009 r. ustalono wysokość tych stawek, minimalne wynagrodzenie zasadnicze asystentów sędziów stanowiło 86 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (wówczas 3103 zł) oraz 210 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę (w tamtym czasie 1275 zł). Jak zauważają, utrzymanie minimalnego wynagrodzenia zasadniczego asystentów sędziów na poziomie 86 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (3959 zł w 2015 r.), powoduje konieczność ukształtowania go na poziomie 3404 zł. Natomiast utrzymanie minimalnego wynagrodzenia zasadniczego asystentów sędziów na poziomie 210 proc. minimalnego krajowego wynagrodzenia za pracę (1750 zł w 2015 r.) wymaga podniesienia minimalnego wynagrodzenia zasadniczego asystentów sędziów przynajmniej do kwoty 3675 zł.
- Podkreślamy też, że propozycje poprzedniego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości, które przewidywały objęcie pracowników sądownictwa tzw. podwyżkami socjalnymi, w tym przeznaczenie średnio 174 zł na etat asystencki w celu wzrostu wynagrodzeń w roku 2016, oceniamy jako stanowczo niewystarczające. Liczymy, że podejmie Pan natychmiastowe działania, aby w przyszłym budżecie na ten cel znalazły się jednak zauważalnie większe środki i zapobiegnie Pan sytuacji, w ramach której pracownicy sądów będą otrzymywali - cytując Pana słowa - "nikczemne" płace – napisano w liście do ministra.