Planowany budżet na rok 2011 przewiduje, że wydatki związane z wymiarem sprawiedliwości będą wyższe niż w ubiegłym roku. W przyszłym roku wyniosą prawie 10 mld zł i będą większe o ponad 250 mln zł w stosunku do tych z roku 2010. Jest to wzrost o ponad 2,6 proc. Uwzględnia on między innymi podwyżki dla sędziów. Sędziowie jednak podkreślają, że wzrost wynagrodzeń złagodzi jedynie skutki inflacji. Brakiem podwyżek rozczarowani są natomiast asystenci sędziów. Zapowiadają, że efektem tego będą odejścia z zawodu.
Cięcia budżetowe nie ominęły pracowników sądów. W przyszłym roku na podwyżki nie mogą liczyć asystenci sędziów, kuratorzy sądowi oraz pracownicy administracyjni sądów. Ci pierwsi zapowiadają, że brak wzrostu wynagrodzeń w połączeniu z ciężkimi warunkami pracy oraz niepewną ścieżką dojścia do zawodu sędziego spowodują, że wielu asystentów odjedzie z sądów do innych zawodów prawniczych.
Źródło: Gazeta Prawna