Komisja etyki zajęła się sprawą na polecenie wydane w poniedziałek przez Prezydium KRS. Organ ten nie wezwał jednak sędziego Dudzicza do złożenia wyjaśnień. - Nie wezwaliśmy Jarosława Dudzicza do złożenia wyjaśnień, bo uznaliśmy, że sprawa będzie skutecznie wyjaśniona, jeżeli od razu weźmie się za to komisja etyki - wyjaśnił przewodniczący KRS Leszek Mazur.
Tymczasem sędzia zrezygnował z zajmowanej funkcji zastępcy rzecznika prasowego KRS i opublikował w poniedziałek 16 września na stronie internetowej Rady oświadczenie. Napisał w nim, że do czasu wyjaśnienia sprawy nie będzie podejmował działań związanych z funkcją zastępcy rzecznika i zapowiedział, że zamierza podjąć wszelkie kroki prawne zmierzające do ochrony jego dóbr osobistych naruszonych przez informacje medialne.
Czytaj: Podejrzewany o antysemickie wpisy sędzia Dudzicz nie jest już zastępcą rzecznika KRS>>
Sędzia Dudzicz nie zadeklarował natomiast powstrzymania się w tym czasie od prac w KRS. Nie odsunie go od tego także Rada, bo jak powiedział przewodniczący Mazur, "nie ma formalnych podstaw do tego, żeby on się wyłączył, bo sprawa wyjaśniona nie jest".
Cena promocyjna: 103.2 zł
|Cena regularna: 129 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Według doniesień medialnych, Jarosław Dudzicz miał zamieszczać w 2015 r. w internecie pod anonimowym profilem antysemickie wpisy. "Podły, parszywy naród, nic im się nie należy" - taki wpis o Żydach, umieścił w internecie anonimowy użytkownik "jorry123".
Postępowanie w tej sprawie wszczęła prokuratura. Jak podała "Gazeta Wyborcza" prokuratorzy "ustalili, że jorry123 to Jarosław Dudzicz, wtedy jeszcze sędzia Sądu Rejonowego w Słubicach. Sędzia Dudzicz zaprzecza, twierdzi, że nie pamięta, żeby takie wpisy się pojawiały, żeby były jego autorstwa.
Prokuratura Krajowa poinformowała, że w sprawie wpisów Dudzicza wszczęte zostało śledztwo, w ramach którego zlecono przeprowadzenie ekspertyz przez biegłych. Postępowanie to dotąd nie zostało zakończone.
- Myślę, że postępowanie ws. wpisów w internecie sędziego Jarosława Dudzicza w najbliższym czasie przejdzie do fazy podejmowania decyzji o kierunku, w jakim powinno się toczyć - powiedział we wtorek prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Zaznaczył, że wbrew doniesieniom niektórych mediów śledztwo w tej sprawie nie toczy się od czterech lat.
Jak powiedział prokurator krajowy, w ramach śledztwa w tej sprawie są wykonywane czynności procesowe. - Czekamy też na wyniki różnego rodzaju pomocy i współpracy z firmami zagranicznymi i kwestii związanych z identyfikowaniem różnego rodzaju wpisów na stronach internetowych. Pozyskujemy opinie biegłych w zakresie wypowiedzi ujętych w artykułach prasowych - wyjaśnił.
Cena promocyjna: 103.2 zł
|Cena regularna: 129 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł