Andrzej Kalwas: Nie przyłożę się do likwidacji zawodu i samorządu radcowskiego

Nie akceptuję projektu połączenia zawodów adwokata i radcy prawnego, ponieważ nie widzę żadnego interesu publicznego, który by przemawiał za taką zmianą. Do tego doszłoby do naruszenia standardów konstytucyjnych określających miejsce i rolę samorządów zawodowych adwokatów i radców prawnych w państwie twierdzi na łamach listopadowego numeru miesięcznika Kancelaria Andrzej Kalwas, były prezes Krajowej Rady Radców Prawnych i były minister sprawiedliwości.

Jego zdaniem naruszone byłyby zarówno art. 17 par. 1 jak art. 58 Konstytucji, które nadają prawo tworzenia samorządów zawodowych niezależnych od władzy państwowej, wykonujących pomocniczą funkcję wobec państwa. - Z tej fundamentalnej zasady niezależności samorządów od państwa wynika, że państwo nie może arbitralnie ingerować w realizację zadań samorządów, ani narzucać im np. łączenia czy dzielenia się – mówi Kalwas..Były prezes KRRP przypomina, że jako wieloletni szef samorządu radcowskiego walczył o kompetencje dla radców, przede wszystkim jako prawników świadczących pomoc prawną dla szeroko rozumianej gospodarki oraz całej administracji publicznej i innych instytucji. Jednak cały czas stał jednak na gruncie odrębności zawodu radcy prawnego. Jest przekonany, że większość radców ma dużą satysfakcję z wykonywania swojego zawodu. - Nieskromnie przypisuję sobie spory udział w tym wywalczeniu szerokiego zakresu uprawnień dla radców prawnych, a później we wprowadzeniu naszego zawodu na forum europejskie. I ja mam uczestniczyć w niszczeniu tego? Nie przyłożę do tego ręki – mówi Andrzej Kalwas.

Cały wywiad w „Kancelarii” nr 11/2009.