O utrzymaniu ratingu Fitch poinformował w piątek wieczorem w komunikacie. Zdaniem agencji rating odzwierciedla m.in. solidne fundamenty makroekonomiczne polskiej gospodarki. Agencja zwraca zarazem uwagę na ryzyko związane z ewentualnym przewalutowaniem kredytów frankowych: "Rozwiązanie, które byłoby zbyt kosztowne dla banków, naraziłoby stabilność finansową".
Według agencji od października zeszłego roku, kiedy w naszym kraju nastąpiły zmiany polityczne, zmniejszyła się przewidywalność w polskiej polityce gospodarczej, co - jak wskazano - zwiększa ryzyko pogorszenia prognoz gospodarczych i fiskalnych Fitch.
Fitch zwrócił uwagę, że zmiany w Trybunale Konstytucyjnym zwiększyły dystans między Polską a Komisją Europejską. "Zmiany te mogą mieć wpływ na atrakcyjność Polski, jako miejsca do prowadzenia biznesu. Jakkolwiek (...) najbardziej kontrowersyjnych zmian zapowiedzianych przez PiS w kampanii wyborczej udało się uniknąć" - napisano.
Czytaj: Obawy o praworządność i niezależność NBP przyczyną niskiego ratingu Polski>>
W komentarzu wskazano, że - mimo wysokiego wzrostu PKB - przez pierwsze osiem miesięcy rządów PiS wdrożono niekonwencjonalne środki, m.in. podatek od banków przy jednoczesnym poluzowaniu fiskalnym. Zauważono, że dyskutowane są "działania, które mogłyby istotnie wpłynąć na stabilność finansową i fiskalną, włączając w to przewalutowanie kredytów hipotecznych".
"Sektor bankowy jest dobrze skapitalizowany, płynny i dochodowy" - dodano. Według agencji głównym ryzykiem dla sektora jest potencjalny plan przewalutowania kredytów frankowych.
"Rząd podkreślał, że każde rozwiązanie powinno zachować finansową stabilność. Ewentualne warunki przewalutowania pozostają wysoce niepewne. Ustawa powinna trafić do Sejmu w lecie. Rozwiązanie, które byłoby zbyt kosztowne dla banków, naraziłoby stabilność finansową" – czytamy w komunikacie agencji Fitch. (ks/pap)
Czytaj: Agencja Moody's: kryzys wokół TK osłabia pozycję Polski>>