Na rynku usług doradczych wciąż trwają przetasowania biznesowo-personalne. Po niedawnym odejściu kilku partnerów z Ernst&Young, którzy nie mogli się odnaleźć w firmie po fuzji z Andersenem i założyli nową spółkę, E&Y musi pogodzić się z kolejną stratą - dwójka menedżerów i partner postanowili pójść na swoje. W sumie odeszło kilkunastu pracowników. Powstała nowa spółka Accreo. Accreo, która specjalizuje się w doradztwie podatkowym i europejskim, działa w globalnej grupie Taxand. Firmy stowarzyszone w Taxandzie są już w 21 krajach, m.in. USA i Wielkiej Brytanii.
Wszystko zaczęło się po aferze Enronu. Ta amerykańska firma energetyczna zbankrutowała w atmosferze skandalu w 2001 r. Szefowie spółki fałszowali dane księgowe, zawyżali zysk i zmniejszali straty, tak by kurs spółki na Wall Street był odpowiednio wysoki. Pomagał im wysoki oficjel ze znanej firmy doradczej Andersen. Kiedy sprawa się wydała, Enron zbankrutował, szefowie poszli siedzieć, a Andersen - jedna z najstarszych i najlepiej znanych firm konsultingowych po prostu zniknął. Jego pracownicy w większości rozproszyli się po innych firmach konsultingowych. W Polsce przejął ich Ernst&Young. Wkrótce po aferze Enronu amerykański Kongres uchwalił ustawę znaną jako Sarbanes-Oxley Act (od nazwisk senatora i kongresmana). Ustawa zabroniła firmom konsultingowym łączenia dla jednego klienta niektórych usług doradczych (m.in. wyceny aktywów, usług prawniczych, kontroli wewnętrznej) itp. z ich podstawową działalnością - czyli audytem. Doradca podatkowy może więc sporządzić opinię, ale nie może już bronić jej przed sądem. W warunkach nowych ograniczeń nałożonych na usługi doradcze, na bazie pracowników wielkiej czwórki powstaje coraz więcej nowych małych firm do których przechodzi część klientów.
- Jesteśmy wolni od powiązań z podmiotami mającymi wpływ na badanie lub kształt sprawozdań finansowych. U podstaw stworzenia naszej firmy, podobnie jak i całej sieci Taxand, leży pogląd, że nie do pogodzenia pod jedną firmą jest prawdziwie twórcze podejście do doradztwa z oczekiwaniami, jakie współczesny rynek oraz prawodawcy stawiają audytorom. Chcemy, aby nasza pomysłowość była ograniczona wyłącznie przepisami prawa oraz wymaganiami klientów, a nie potrzebami osób weryfikujących sprawozdania finansowe - napisali w oświadczeniu misji firmy nowi wspólnicy w Accreo.
(Źródło: KW/GW/Accreo)