Grupę stanowiło kilkanaście firm z terenu województwa dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego i wielkopolskiego. Proceder rozpracowywany był przez kilka miesięcy przez kontrolę skarbową i organy ścigania. Istotną rolę w zorganizowanej grupie przestępczej pełnił rodzinny biznes handlu paliwem z nieznanego źródła. Członkowie rodziny wystawiali puste faktury, biorąc udział w procederze polegającym na obrocie dużymi ilościami substancji ropopochodnych. Nie posiadali baz paliwowych i środków transportu, nie zatrudniali też żadnych pracowników.
Członkowie rodziny, wspólnie z innymi 17 podejrzanymi, prowadzący przestępczą działalność handlu paliwem, zostali schwytani i trafili przed oblicze sądu. Usłyszeli zarzuty o udział w grupie przestępczej zajmującej się wprowadzaniem do obrotu gospodarczego, przy pomocy poświadczających nieprawdę faktur VAT, paliw płynnych niespełniających norm jakościowych.
Oszuści przyznali się do udziału w przestępstwie i zostali skazani przez sąd, który wymierzył surowe kary: ponad 550 tys. zł kary grzywny i kary pozbawienia wolności w wymiarze do 2 lat, zakaz prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na wytwarzaniu, produkcji, obrocie i dystrybucji paliw płynnych.
Zobacz też: Coraz więcej oszustw w VAT zostaje wykrytych >>