Spółka będąca podatnikiem podatku dochodowego od osób prawnych dokonuje sprzedaży czasopism na podstawie dwóch rodzajów umów z wydawcami:
1. Umowa przewiduje, iż wraz z dostawą gazet/czasopism dostarczana jest faktura VAT, a po dokonaniu rozliczenia sprzedanych egzemplarzy dokonywany jest zwrot egzemplarzy niesprzedanych i wystawiana jest przez wydawcę faktura VAT korygująca.
2. Umowa przewiduje, iż wydawca dostarczający gazety/czasopisma wystawia fakturę VAT po dokonaniu sprzedaży przez spółkę określonego numeru oraz rozliczeniu niesprzedanych egzemplarzy. Wystawiona przez wydawcę faktura obejmuje faktycznie dokonaną sprzedaż.
Jak podatkowo winien zostać rozliczony zakup czasopism w koszty podatkowe, jeżeli przedmiotem sprzedaży jest miesięcznik sprzedawany pomiędzy 15 grudnia 2007 r. a 15 stycznia 2008 r., a faktura VAT korygująca (wg umowy nr 1) lub faktura za faktyczną sprzedaż (wg umowy nr 2) zostaną wystawione przez wydawcę 15 lutego 2008 r.?
Założenia wartościowe:
Dostarczono 40 szt. gazet po 2 zł/szt. w cenie zakupu pomiędzy 15 a 31 grudnia 2007 r. sprzedano 10 sztuk w cenie zakupu 2 zł/szt., pomiędzy 1-15 stycznia 2008 sprzedano 20 sztuk w cenie zakupu 2 zł/szt.


Z treści pytania można wywnioskować, że strony zawiązały tzw. umowę kolportażu. To oznacza, że wprawdzie na gruncie podatku od towarów i usług świadczenie wykonywane przez wydawcę na rzecz kolportera jest dostawą, jednak na płaszczyźnie podatku dochodowego to kolporter jest świadczącym, z tym że wykonuje na rzecz wydawcy usługę.


Pomimo, że umowa kolportażu nie została wprost uregulowana w przepisach prawa cywilnego funkcjonuje ona w obrocie gospodarczym.
Umowa kolportażu jest w swojej istocie zbliżona do umowy komisu (która również jest odmiennie interpretowana na gruncie VAT i podatków dochodowych).
Stosunek prawny ukształtowany w ramach umowy kolportażu cechuje się tym, że pomimo iż towar jest wydawany kolporterowi, to ryzyko handlowe w całości spoczywa na wydawcy.
W przypadku bowiem gdy przedmiot takiej sprzedaży (tutaj czasopisma) nie zostaną sprzedane kolporter zwraca je wydawcy nie ponosząc przy tym żadnych wydatków (tzn. nie jest w żadnej części obciążany za niesprzedane egzemplarze).
W świetle powyższego należy uznać, że faktycznie kolporter nie nabywa towarów w celu ich odsprzedaży (jak to jest klasyfikowane na płaszczyźnie VAT), lecz świadczy usługę sprzedaży na rzecz wydawcy. Zatem przychodem kolportera będzie jego wynagrodzenie, które ustalane jest jako iloczyn różnicy w cenie zbywanych egzemplarzy (cena wydawcy cena do sprzedaży) i ilości zbytych czasopism.
Skoro więc przychodem jest jedynie taka "prowizja" to konsekwentnie kolporter nie może zaliczyć do podatkowych kosztów uzyskania przychodu wartości zbytych czasopism.
Powyższa interpretacja, w odniesieniu do umów kolportażu (a moim zdaniem takie zostały zawarte w analizowanym przypadku - przynajmniej tak można wywnioskować z opisu stanu faktycznego) potwierdzona została m.in. w decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy z dnia 15 czerwca 2007 r., PB2/4117-SIP-7/07, www.mf.gov.pl.