Handel niepotrzebnymi już rzeczami to niemal powszechna praktyka. Coraz częściej powstają jednak wątpliwości, kiedy konieczne może być rozliczenie z fiskusem.
- Często sprzedaję ubrania, które mi się znudziły, by kupić nowe. Czy urząd skarbowy może chcieć od tego podatku? Czy zmieniły się zasady rozliczenia handlu w internecie? - pyta Czytelniczka Prawo.pl.
Wątpliwości wynikają z faktu, że od 1 lipca 2024 r. obowiązują nowe przepisy dotyczące raportowania handlu oraz najmu przez internet, wdrażające dyrektywę DAC7. Chodzi o nowelizację ustawy o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami, zgodnie z którą operatorzy platform internetowych będą informować szefa Krajowej Administracji Skarbowej, ile zarobili za ich pośrednictwem sprzedający oraz wynajmujący. Celem jest ograniczenie szarej strefy. Operatorzy przekażą pierwsze raporty do końca stycznia 2025 r. - za 2023 r. i za 2024 r. Dane będą raportowane wstecz, ponieważ Polska spóźniła się z wdrożeniem unijnej dyrektywy. Kolejne raportowania będą odbywały się już co roku i obejmować będą transakcje z danego okresu rocznego.
Jak podkreśla Magdalena Jaworska, doradczyni podatkowa, radczyni prawna, partnerka w Quidea, nowe przepisy nie zmieniają zasad opodatkowania handlu i najmu w internecie. W związku jednak z nowymi regulacjami administracja skarbowa zyska nowe dane, które wykorzysta do sprawniejszego typowania podatników do kontroli.
Zobacz w LEX: Przychód z odpłatnego zbycia rzeczy i praw majątkowych - opodatkowanie PIT - procedura krok po kroku >
Po pół roku można sprzedać bez podatku
Eksperci uspokajają, że od sprzedaży używanych niepotrzebnych już przedmiotów co do zasady nie płaci się podatku.
- Nie ma wątpliwości, że sporadyczna sprzedaż niepotrzebnych, prywatnych rzeczy nie jest działalnością gospodarczą. Inaczej będzie, gdy dana osoba uczyniła z handlu przez internet stałe źródło zarobków, np. kupuje rzeczy z zamiarem ich sprzedaży z zyskiem. Wówczas powinna mieć na uwadze konieczność zarejestrowania działalności gospodarczej– mówi Magdalena Jaworska.
Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 lit d ustawy o PIT sprzedaż rzeczy jest wolna od opodatkowaniu po upływie sześciu miesięcy od ich nabycia, o ile nie następuje w wykonaniu działalności gospodarczej. Wystarczy więc poczekać pół roku, by bez podatku sprzedać np. niepotrzebne ubrania i książki, ale także rzeczy bardziej wartościowe, jak samochód czy sprzęt elektroniczny. W przeciwnym wypadku pojawi się konieczność zapłacenia podatku od dochodu.
Artykuł 5a pkt 6 ustawy o PIT stanowi natomiast, że działalnością gospodarczą jest działalność zarobkowa, w tym handlowa, prowadzona we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły.
Czytaj w LEX: Opodatkowanie VAT sprzedaży działek budowlanych > >
Cena promocyjna: 135.2 zł
|Cena regularna: 169 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 152.09 zł
Kogo sprawdza skarbówka
Dzięki nowym przepisom skarbówka szybciej zyska dane o tym, kto nie płaci podatku od handlu przez internet. Jednak na podstawie wcześniej obowiązujących przepisów też przeprowadzano kontrole.
Jak wyjaśnia Justyna Pasieczyńska, rzecznik prasowy szefa Krajowej Administracji Skarbowe, KAS sprawdza w szczególności te osoby, które handlują na dużą skalę przez internet, ale nie zarejestrowały działalności gospodarczej, mimo iż wymiar prowadzonych przez nich działań przekracza standardową sprzedaż rzeczy należących do majątku prywatnego. Dotyczy to również osób, które mają zarejestrowaną działalność gospodarczą, ale, sprzedając towar przez internet, próbują ukryć swoją działalność lub jej rozmiar, unikając płacenia podatków w ogóle albo w należnej wysokości. - Za przedsiębiorcę nie zostanie uznana osoba sporadycznie sprzedająca np. ubranka, z których wyrosły jej dzieci. Inaczej będzie jednak w przypadku, gdy ktoś sprzedaje takie ubranka w dużych ilościach, powtarzalnych wzorach, wskazujących na hurtowy obrót, z dużą częstotliwością. Taka osoba może zostać wezwana do złożenia wyjaśnień w zakresie prowadzenia niezarejestrowanej działalności gospodarczej i unikania opodatkowania. – wyjaśnia Justyna Pasieczyńska.
Wyprzedaż niepotrzebnych przedmiotów bez podatku
Z interpretacji podatkowych wynika natomiast, że fiskus nie interesuje się co do zasady osobami, które sprzedają rzeczy z prywatnych kolekcji.
Tak fiskus odpowiedział w interpretacji z 2014 r. (nr ITPB1/415–997b/14/AD - która nadal jest aktualna) na pytanie kobiety, która sprzedaje gromadzoną przez lata kolekcję porcelany za pośrednictwem portali aukcyjnych. Kobieta pytała, czy taka działalność może być zakwalifikowana jako pozarolnicza działalność gospodarcza. Fiskus potwierdził, że sprzedaży przedmiotów objętych kolekcją należy zakwalifikować jako sprzedaż innych rzeczy ruchomych, która nie następuje w wykonaniu działalności gospodarczej. Kobieta wykazała bowiem, że przedmioty nie zostały nabyte w celach handlowych. Jest to zbycie przedmiotów z osobistego majątku.
Podobnie odpowiedział na pytanie kobiety (interpretacja nr IBPBII/1/415-959/13/ASz), która pytała o tzw. wyprzedaż garażową. Chce się pozbyć używanych zabawek, niezniszczonego sprzętu AGD i odzieży oraz nietrafionych prezentów. Fiskus potwierdził, że skoro akcja będzie mieć charakter incydentalny, to nie podlega regułom działalności gospodarczej. Uzyskany dochód będzie wolny od PIT, jeśli kobieta sprzedaje rzeczy stare, które posiadała ponad pół roku. Bez podatku może też zbyć przedmioty używane krócej niż pół roku, jeśli sprzeda je ze stratą, czyli otrzyma mniej, niż sama wcześniej zapłaciła.
Bez podatku można sprzedać też samochód, o ile upłynęło już pół roku od jego nabycia. Potwierdza to m.in. interpretacja dyrektora KIS z 8 maja 2023 r. (nr 0115-KDIT1.4011.264.2023.2.MK). Fiskus uznał, że sprzedaż samochodu nie stanowi źródła przychodu, ponieważ odpłatne zbycie nastąpi po upływie okresu wskazanego w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit d ustawy o PIT. Tym samym dochód uzyskany z ewentualnej sprzedaży nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym.
Czytaj również: Wdowa nie płaci PIT od sprzedaży spadkowego samochodu >>
Czytaj także w LEX: Uchwały w sprawie opłaty targowej w orzecznictwie regionalnych izb obrachunkowych oraz sądów administracyjnych > >
Dla kogo jest działalność nierejestrowana
Jak wskazuje Magdalena Jaworska, innym możliwym rozwiązaniem jest działalność nierejestrowana, o której mowa w art. 5 ustawy prawo przedsiębiorców. Ta forma przewidziana dla osób, które prowadzą drobną aktywność, np. handlową, a ich miesięczne przychody nie przekraczają 3225 zł brutto. Taka osoba nie musi rejestrować działalności gospodarczej, ale musi prowadzić uproszczoną ewidencję sprzedaży. Po przekroczeniu progu 3225 zł ma obowiązek zarejestrować działalność gospodarczą.
Małgorzata Brzoza z Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie wyjaśnia, że działalność nierejestrowana to dobry sposób przetestowania biznesu dla osób, które planują rozpoczęcie działalności gospodarczej lub chcą dorobić do swojej pensji.
Osoba prowadząca działalność nierejestrowaną:
- nie musi zgłaszać jej w CEIDG;
- nie płaci składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne ani ubezpieczenia zdrowotne z tytułu działalności gospodarczej;
- nie płacić comiesięcznych (albo kwartalnych) zaliczek na podatek;
- nie płacić VAT – obowiązuje wówczas zwolnienie podmiotowe do 200 tys. zł w skali roku;
- nie musi prowadzić skomplikowanej księgowości, tylko uproszczoną ewidencję sprzedaży;
- w przypadku wykonywania usług w ramach działalności nierejestrowanej, to podmiot, który zawiera umowę z osobą prowadzącą działalność nierejestrowaną, musi odprowadzić składki.
Osoba zainteresowana taką działalnością musi prowadzić uproszczoną ewidencję sprzedaży, by móc udowodnić, że nie przekracza limitu przychodów i prawidłowo rozlicza się z fiskusem. Musi bowiem zapłacić podatek według skali (stawki 12 i 32 proc.) i złożyć zeznanie roczne na druku PIT-36.
- Ze względu na fakt, że działalność nierejestrowana jest uznawana za działalność wykonywaną osobiście rozliczana jest wyłącznie na zasadach ogólnych. Podatek płacimy od dochodu, czyli różnicy między przychodami a kosztami. Przychodem jest wszystko to, co klienci zapłacili albo mają zapłacić - wyjaśnia Małgorzata Brzoza.
Zobacz w LEX: Opodatkowanie VAT sprzedaży na odległość > >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.