Z przedstawionej właśnie analizy Mazars, Noerr i SpotData wynika, że polski rynek e-commerce rośnie w rekordowo szybkim tempie. Po wielu latach wzrostu w tempie kilkunastu procent rocznie, okres epidemii COVID-19 przyniósł niemal trzykrotne przyspieszenie. Autorzy raportu oceniają, że do 2025 r. rynek handlu detalicznego e-commerce będzie rósł w tempie 10-15 proc. rocznie, a najszybszy wzrost odnotują sprzedawcy żywności, lekarstw oraz wyposażenia domu. Jedną z najważniejszych zmian w handlu internetowym, zaobserwowanych w czasie epidemii COVID-19, jest przyspieszenie modernizacji kanałów sprzedaży wśród liderów handlu tradycyjnego.

Czytaj w LEX: Pakiet VAT e-Commerce od 1 lipca 2021 >

 

Przejście na tryb online staje się regułą

Wprawdzie dla największych spółek technologicznych rok 2020 był czasem niesłychanie intensywnej i ponadstandardowej działalności, jednak prawdziwy przełom dokonał się wśród firm tradycyjnych. Okazuje się, że zaczęły one nadrabiać technologiczne zaległości i, paradoksalnie, mogą w znacznym stopniu skorzystać na turbulencjach związanych z epidemią.

Dla niektórych firm uruchomienie sprzedaży internetowej stało się warunkiem przetrwania. Dlatego szybciej zapadały decyzje o dystrybucji produktów i usług przez kanały elektroniczne, a rynek przyspieszył nie tylko pod względem wielkości obrotów, ale też rozwoju technologicznego oraz wprowadzania nowych modeli biznesowych przez firmy z obszaru tradycyjnego handlu – mówi Monika Nowecka, partner odpowiedzialna za usługi outsourcingowe, wiceprezes zarządu Mazars Polska.

Zobacz również: Przez zmiany w VAT zakupy przez internet będą droższe >>

 

Handel e-commerce a podatek VAT

Zwiększone zainteresowanie konsumentów zakupami w internecie, wywołane pandemią, zbiega się jednak z wejściem w życie zmian w zakresie VAT dotyczących e-handlu. Nad tymi zmianami Komisja Europejska pracowała już od kilku lat. Dotyczą one głównie sprzedaży wysyłkowej na rzecz konsumentów z innych krajów UE, transakcji dokonywanych przez platformy internetowe oraz sprzedaży na odległość towarów importowanych. Kraje UE mają czas na wdrożenie nowych regulacji unijnych do dnia 1 lipca 2021 r. W Polsce przepisy w tym zakresie nie zostały jeszcze uchwalone.

Czytaj w LEX: Dochody z handlu elektronicznego w umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania >

 

 

Duże zmiany w VAT dla sklepów internetowych

Szczególnie interesująca dla przedsiębiorców, prowadzących sklepy internetowe, jest planowana zmiana w zakresie rozliczania VAT od sprzedaży wysyłkowej towarów na rzecz konsumentów z innych krajów unijnych.  

- Do tej pory każde państwo członkowskie miało określony przez siebie próg dla tzw. sprzedaży wysyłkowej, po przekroczeniu którego następował obowiązek rejestracji sprzedawcy dla celów VAT w kraju konsumpcji, co wiązało się dla niego z dodatkowymi obciążeniami, np. obowiązkiem składania deklaracji VAT i prowadzeniem ewidencji VAT zgodnie z lokalnymi wymogami – tłumaczy Malwina Myers, doradca podatkowy, supervisor w Dziale Doradztwa Podatkowego Mazars.

Zobacz w LEX: Transformacja biznesu w e-commerce. Na co zwrócić uwagę, by nie naruszyć prawa? >

Ekspertka zwraca także uwagę, że po 1 lipca 2021 r. przedsiębiorcy, dokonujący sprzedaży w systemie wysyłkowym na rzecz konsumentów z krajów UE będą mieli wybór. Po przekroczeniu progu sprzedaży, ujednoliconego w ramach UE i wynoszącego 10 tys. euro, będą oni mogli zarejestrować się dla celów VAT w kraju, gdzie znajdują się ich konsumenci albo skorzystać z procedury OSS.

 


 

Zmiany w procedurze OSS

W przypadku wyboru OSS rejestracja na VAT w krajach konsumpcji nie będzie już konieczna. Procedura ta umożliwi bowiem łączne raportowanie wszystkich transakcji wysyłkowych, dokonanych w UE w ramach jednej deklaracji VAT. Jak podkreśla Malwina Myers, warto zainteresować się procedurą OSS, ponieważ upraszcza ona obowiązki dotyczące rozliczeń VAT, a przez to stwarza dla sklepów internetowych atrakcyjną możliwość wkroczenia ze swoimi towarami na inne rynki unijne przy spełnieniu mniejszej liczby formalności niż dotychczas.

Zobacz procedurę w LEX: Obowiązek informacyjny w przypadku umów zawieranych na odległość >

 

Nie będzie zwolnienia dla drobnych zakupów

To jednak nie koniec zmian. Najpóźniej 1 lipca drobne zakupy np. na AliExpress nie będą już zwolnione z podatku. Nowe obowiązki będą miały platformy sprzedaży w sieci, portale aukcyjne czy nawet portale społecznościowe, na których odbywa się sprzedaż – może się więc okazać, że np. Allegro będzie rozliczać VAT za sprzedawców korzystających z usług serwisu. Jak tłumaczy rząd, wdrożenie rozwiązań ma przyczynić się do wyrównania szans unijnych przedsiębiorców w konkurowaniu w obszarze e-handlu z podmiotami z krajów trzecich. Zniesione zostaną zwolnienia z VAT dla importu towarów w tzw. małych przesyłkach o wartości do 22 EUR we wszystkich państwach członkowskich. Dodatkowo platformy sprzedażowe zostaną obarczone obowiązkiem poboru i zapłaty VAT od określonych transakcji realizowanych za ich pośrednictwem.

Zobacz również:
Nowa ustawa ma uszczelnić pobór VAT w transgranicznym handlu elektronicznym >>

Platformy sprzedaży w internecie rozliczą VAT za sprzedawców >>
 

Także te zmiany wynikają z dyrektywy unijnej, które Polska musi szybko wdrożyć. Problem jednak w tym, że po projekcie ustawy zaginął ślad. Pisaliśmy o nim w listopadzie i grudniu. Dokument następnie był przedmiotem ministerialnych konsultacji, jednak od tamtej pory temat ucichł. Z wykazu prac legislacyjnych rządu wynika jedynie, że przepisy mają być przyjęte przez rząd w pierwszym kwartale br.  A ten kończy się w środę, 31 marca. Przepisami musi się jeszcze zająć parlament, następnie trafią do podpisu prezydenta. Tymczasem, przepisy unijnej dyrektywy muszą być wdrożone przed końcem pierwszego półrocza, aby mogły zacząć obowiązywać 1 lipca. Zmian ma być dużo i będą bardzo istotne. Doradcy podatki apelują więc do resortu finansów o szybkie procedowanie nowelizacji.

Czytaj w LEX: Obowiązki przedsiębiorcy przy sprzedaży przez Internet >

- Dalsze opóźnienia mogą spowodować, że ponownie będziemy uchwalać ustawę na kolanie, wprowadzając chaos. Ustawodawca powinien podjąć szybkie kroki, żeby podatnicy mieli czas przygotować się do zmian już wedle ostatecznej wersji przepisów, a nie pozostawali w niepewności co do ostatecznego kształtu regulacji. Oczekiwanie nie jest tu wskazane, zwłaszcza, że chodzi tu o wdrożenie dyrektywy unijnej – wyboru tu nie mamy – podkreśla Bartosz Kubista, doradca podatkowy, adwokat, partner w kancelarii GLC.

Czytaj w LEX: Zawieranie umów z kontrahentami zagranicznymi i sposób ich zabezpieczenia >