Po zniesieniu stanu zagrożenia epidemicznego, 1 lipca 2023 r, wrócił też obowiązek raportowania krajowych schematów podatkowych, które w czasie epidemii i zagrożenia epidemicznego można było raportować dobrowolnie. Wszystkie zaległe schematy z czasu pandemii trzeba było zaraportować szefowi KAS najpóźniej do końca sierpnia. Wraz z odwieszeniem MDR-ów wrócił jednak problem ostrożnościowego raportowania schematów. Przypomnijmy, że zgodnie z art. 80f kodeksu karnego skarbowego za brak raportowania lub nieterminowe składanie informacji grozi kara grzywny do 720 stawek dziennych, czyli aktualnie ponad 34,5 mln zł.

Zobacz też nagranie szkolenia w LEX: Powrót obowiązku raportowania schematów podatkowych (MDR) >

Skarbówka pyta, czy to na pewno schemat

Jak podkreśla Dominik Niewadzi, doradca podatkowy i menedżer w ALTO, po zakończeniu stanu epidemii w podejściu organów podatkowych można zaobserwować przede wszystkim większą uwagę w analizowaniu przedkładanych im zgłoszeń MDR-1.

- Przejawia się to w większej liczbie pytań i wątpliwości po stronie organów, które dotychczas się nie pojawiały. W wielu sprawach widać, że organy mają już wręcz wypracowane listy pytań (wytyczne), które muszą zadać podatnikom gdy raportowane zdarzenie charakteryzuje się konkretną okolicznością (np. występuje w nim element wypłaty zagranicznej). Poza kwestiami czysto informacyjnymi (prośba o dodatkowe informacje co do stanu faktycznego) częściej pojawiają się również pytania o kwestie analizy merytorycznej – prośba o zastanowienie się, czy uzgodnienie nie spełnia innej z cech rozpoznawczych lub czy faktycznie uzgodnienie stanowi raportowalny schemat – mówi Dominik Niewadzi.

Jego zdaniem, choć takie działania bezpośrednio, w pierwszym okresie, generują dodatkową pracę - konieczność przygotowania odpowiedzi i uzupełniania zgłoszeń - to w dłuższej perspektywie mogą one przełożyć się pozytywnie na sposób raportowania schematów.

Zobacz procedurę: Wewnętrzna procedura przeciwdziałania niewywiązywaniu się z obowiązku przekazywania informacji o schematach podatkowych >

Ujednolicenie podejścia po stronie organów co do tego, co jest schematem, może wpłynąć na poprawę pewności stanowiska podatników (przedsiębiorców). Na pewno sytuacja, w której organy „w jakiś sposób” pracują nad dokonanymi przez podatników zgłoszeniami, jest bardziej pożądana niż ta, w której podatnicy przez wiele miesięcy nie otrzymywali żadnej reakcji z ich strony po dokonanych zgłoszeniach, co miało niestety miejsce w pierwszym okresie wprowadzenia obowiązków MDR – mówi Dominik Niewadzi.

Sprawdź w LEX: Czy spółka, która korzystała ze schematu podatkowego, oprócz MDR-1 musi złożyć także MDR-3? >

 

Przedsiębiorcy wolą, by to organ ocenił schemat

Piotr Prokocki, doradca podatkowy, szef praktyki podatkowej w Kancelarii Penteris, zwraca uwagę, że praktyka „ostrożnościowego” zgłaszania schematów podatkowych dotyczy głównie tych opartych na niektórych tzw. ogólnych cechach rozpoznawczych, o których mowa w art. 86a par 1 pkt 6 Ordynacji Podatkowej. W przypadku czynności faktycznych lub prawnych, które zawierają tzw. ogólną cechę rozpoznawczą, do kwalifikacji jako schemat podatkowy konieczne jest spełnienie kryterium głównej korzyści.

- Dokonanie ustalenia, czy to kryterium zostało w danej sytuacji spełnione, ma jednak bardzo ocenny charakter. Wiele umów i innych czynności prawnych prowadzi do osiągnięcia korzyści na różnych płaszczyznach – oprócz korzyści podatkowych, skutkują osiągnięciem m.in. korzyści biznesowych, regulacyjnych. Ustalenie czy korzyść podatkowa stanowi jedną z głównych korzyści danej czynności bywa trudne – mówi szef praktyki podatkowej w Kancelarii Penteris.

- Z tego względu podmioty dokonujące zgłoszenia, podejmują czasem próbę przerzucenia oceny w zakresie tego kryterium na szefa KAS, składając raport MDR z doprecyzowaniem, iż jest on składany wyłącznie ze względów „ostrożnościowych” (pomimo braku spełnienia kryterium głównej korzyści). Zgłoszenie takiego raportu powoduje niestety problemy po stronie Szefa KAS, który musi jednoznacznie ocenić, czy raportowane „uzgodnienie” stanowi schemat podatkowy, któremu należy nadać numer NSP. W związku z tym, w takich sytuacjach Szef KAS wymaga jednoznacznego doprecyzowania treści raportu (również w zakresie kryterium głównej korzyści), co z kolei przerzuca ciężar dokonania oceny na podmiot dokonujący zgłoszenia. W mojej ocenie, w aktualnie obowiązujących przepisach brakuje podstaw prawnych, umożliwiających dokonanie zgłoszenia „ostrożnościowego”. Biorąc pod uwagę stopień skomplikowania przepisów o schematach podatkowych, trudności w zakresie oceny spełnienia kryterium głównej korzyści i wysokość kar, które grożą za brak przesłania zgłoszenia MDR, wprowadzenie takich przepisów wydaje się pożądane – mówi Piotr Prokocki.

Zobacz też linię orzeczniczą: Dopuszczalność wydania interpretacji indywidualnej w zakresie raportowania schematów podatkowych >

Czytaj również: Obowiązek zgłoszenia MDR >>

 

Nowość
Ordynacja podatkowa. Orzecznictwo. Piśmiennictwo
-70%
Nowość

Małgorzata Niezgódka-Medek, Marek Szubiakowski

Sprawdź  

Cena promocyjna: 89.7 zł

|

Cena regularna: 299 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 299 zł


Skarbówka stara się pomagać 

Również Michał Kwaśniewski, adwokat, partner w Kancelarii Ouidea zauważa, że Izba Administracji Skarbowej w Olsztynie (odpowiedzialna z ramienia szefa KAS za nadawanie numerów NSP) bardzo szybko wydaje numery NSP i ogólnie stara się pomóc np. w wypełnieniu samego formularza.

- Często pojawiają się pytania z organu dlaczego coś zostało zaraportowane albo ewentualnie o sposób wypełnienia i opisu schematu z formularza. Ogólnie wrażenia ze współpracy z urzędem są dość dobre i widać dużą chęć z ich strony żeby pomóc w procesie raportowania. Zauważyliśmy też, że pod odwieszeniu terminów raportowania tzw. schematów krajowych organy są bardzo czujne i bardzo szybko reagują na zidentyfikowane obszary potencjalnych braków w raportowaniu – mówi Michał Kwaśniewski.

Ekspert zauważa też, że po odwieszeniu raportowania schematów klienci  „odkurzają” swoje procedury MDR pod kątem im odświeżenia oraz próby uproszczenia. Wynika to z tego, że te procedury MDR, które były historycznie wdrażane w czasie wejścia przepisów w życie, czyli co do zasady w 2019 r., są bardzo rozbudowane i przez to trudne do przyswojenia, w szczególności dla pracowników z działów nie-finansowych. Nowa tendencja jest więc taka, że klienci proszą o weryfikację oraz następnie uproszczenie procedury.  

Czytaj też w LEX: MDR – raportowanie schematów podatkowych przez biura rachunkowe >