Wicepremier Mateusz Morawiecki, 18 listopada br., przedstawiając założenia konstytucji dla biznesu, zapowiedział m.in. propozycję, zgodnie z którą, prawo do zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków związanych z używaniem w działalności gospodarczej samochodu osobowego, miało przysługiwać jedynie pod warunkiem prowadzenia szczegółowej ewidencji przebiegu pojazdu. Bez takiej ewidencji do kosztów uzyskania przychodów można byłoby zaliczyć jedynie połowę odpisów amortyzacyjnych, opłat leasingowych, czynszu najmu i innych wydatków związanych eksploatacją samochodu osobowego (paliwo, naprawy, ubezpieczenie). Propozycje te znalazły się w projekcie ustawy o uproszczeniach podatkowych dla przedsiębiorców i zostały skierowane do konsultacji publicznych.
Eksperci Konfederacji Lewiatan przekonywali, że zwiększenie obciążeń biurokratycznych i kosztów funkcjonowania firm w zakresie wykorzystywania samochodów służbowych może odbić się negatywnie na wynikach istotnych dla gospodarki branż – motoryzacyjnej, czy usług leasingowych.
Zobacz: Przedsiębiorcy krytykują planowane zmiany dot. rozliczania wydatków na samochody >>
„Zwiększanie biurokratycznych i podatkowych obciążeń przedsiębiorców nie można uznać za ułatwienia sprzyjające rozwojowi ich działalności. Niezależnie od powyższego, wprowadzenie dodatkowego wymogu ewidencji przebiegu pojazdów, wykorzystywanych zarówno do działalności gospodarczej jak i celów prywatnych wydaje się bezzasadne w świetle wprowadzonego, z początkiem 2015 r. ryczałtowego opodatkowania z tytułu używania samochodów służbowych do celów prywatnych” – powiedział Andrzej Sugajski, Dyrektor Generalny Związku Polskiego Leasingu.
W odpowiedzi na apel przedsiębiorców, Ministerstwo Rozwoju i Finansów na swoich stronach opublikowało zmieniony projekt ustawy, w którym wycofano niekorzystne dla przedsiębiorców propozycje.
Eksperci Związku Polskiego Leasingu pozytywnie oceniają zmianę pierwotnego stanowiska resortu. Podkreślają, że konsultacje propozycji dotyczących działalności przedsiębiorców z organizacjami je reprezentującymi powinny być nierozłącznym elementem każdego procesu legislacyjnego.