W krajach UE obciążenie podatkami od gromadzenia kapitału (w tym podatkiem od czynności cywilnoprawnych) reguluje Dyrektywa kapitałowa. Jej celem jest zniesienie obciążeń ograniczających swobodny przepływ kapitału pomiędzy państwami członkowskimi. 1 maja 2004 r. polski ustawodawca, zgodnie z duchem Dyrektywy, zniósł podatek kapitałowy od pożyczek udzielanych spółkom przez ich udziałowców, wprowadził go jednak ponownie 1 stycznia 2007 r.
15 marca 2010 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytanie prejudycjalne, dotyczące zgodności z prawem unijnym polskich przepisów tym zakresie.
„W niniejszej sprawie największe wątpliwości budził fakt, czy państwo członkowskie, które raz zrezygnuje z pobierania podatku kapitałowego od określonych czynności, może go ponownie wprowadzać” - mówi Tomasz Konik, doradca podatkowy Deloitte, pełnomocnik podatnika w postępowaniu przed TS UE. „Trybunał zdecydowanie orzekł, iż przepisy prawa unijnego nie pozwalają na ponowne wprowadzenie przez państwo członkowskie podatku kapitałowego od pożyczki udzielonej spółce kapitałowej przez jej udziałowca, jeżeli państwo to wcześniej zaniechało pobierania owego podatku” - dodaje.
Orzeczenie Trybunału będzie miało ogromne znaczenie dla polskich przedsiębiorców. Tym wszystkim, którzy zapłacili dyskusyjny podatek, organy podatkowe powinny go zwrócić bez kwestionowania złożonych wniosków o stwierdzenie nadpłaty. W przeciwnym wypadku mogłyby narazić Rzeczpospolitą Polską na kolejne postępowanie przez TSUE w związku z niestosowaniem prawa unijnego.
„Ogromna ilość spraw w tym zakresie już toczy się przed krajowymi organami podatkowymi i sądami. Te z nich, które zostały zawieszone, powinny być teraz podjęte i rozstrzygnięte zgodnie z nowym orzeczeniem Trybunału. Podobnie wznowienia postępowania mogą żądać podatnicy, których sprawy w przyszłości zakończyły się negatywnymi wyrokami. Takich przypadków było wiele – teraz, na podstawie wyroku TS UE - firmy będą mogły odzyskać zapłacony podatek” – dodaje Krzysztof Gil, doradca podatkowy Deloitte i pełnomocnik podatnika w postępowaniu przed TSUE.
15 marca 2010 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytanie prejudycjalne, dotyczące zgodności z prawem unijnym polskich przepisów tym zakresie.
„W niniejszej sprawie największe wątpliwości budził fakt, czy państwo członkowskie, które raz zrezygnuje z pobierania podatku kapitałowego od określonych czynności, może go ponownie wprowadzać” - mówi Tomasz Konik, doradca podatkowy Deloitte, pełnomocnik podatnika w postępowaniu przed TS UE. „Trybunał zdecydowanie orzekł, iż przepisy prawa unijnego nie pozwalają na ponowne wprowadzenie przez państwo członkowskie podatku kapitałowego od pożyczki udzielonej spółce kapitałowej przez jej udziałowca, jeżeli państwo to wcześniej zaniechało pobierania owego podatku” - dodaje.
Orzeczenie Trybunału będzie miało ogromne znaczenie dla polskich przedsiębiorców. Tym wszystkim, którzy zapłacili dyskusyjny podatek, organy podatkowe powinny go zwrócić bez kwestionowania złożonych wniosków o stwierdzenie nadpłaty. W przeciwnym wypadku mogłyby narazić Rzeczpospolitą Polską na kolejne postępowanie przez TSUE w związku z niestosowaniem prawa unijnego.
„Ogromna ilość spraw w tym zakresie już toczy się przed krajowymi organami podatkowymi i sądami. Te z nich, które zostały zawieszone, powinny być teraz podjęte i rozstrzygnięte zgodnie z nowym orzeczeniem Trybunału. Podobnie wznowienia postępowania mogą żądać podatnicy, których sprawy w przyszłości zakończyły się negatywnymi wyrokami. Takich przypadków było wiele – teraz, na podstawie wyroku TS UE - firmy będą mogły odzyskać zapłacony podatek” – dodaje Krzysztof Gil, doradca podatkowy Deloitte i pełnomocnik podatnika w postępowaniu przed TSUE.