Dowodzi tego ankieta przeprowadzona przez firmę księgowo-doradczą InFakt  wśród 517 księgowych, głównie tych prowadzących biura rachunkowe. To dość istotny głos w konsultacjach, jakie w ostatnich miesiącach prowadziło Ministerstwo Finansów. W resorcie powstał bowiem pomysł - choć jeszcze nie udokumentowany żadnym konkretnym projektem ustawy - by znów wprowadzić obowiązkową certyfikację zawodu księgowego. Taki wymóg istniał do 2014 r. Obecnie księgowy to w zasadzie wolny zawód, choć biura rachunkowe muszą się ubezpieczać od odpowiedzialności cywilnej. Certyfikat z MF wciąż można uzyskać, ale na zasadach dobrowolności.

Sprawdź w LEX: Księgowość - o czym warto pamiętać w listopadzie? >>>

Większość za obowiązkowym certyfikatem

Według badania InFakt, 75 proc. respondentów uważa, że deregulacja z 2014 roku wpłynęła na pogorszenie jakości usług księgowych. Podobny odsetek (77 proc.) uważa, że konieczne są uregulowania wprowadzające konieczność zdobycia certyfikatu potwierdzającego umiejętności zawodowe.

Około połowy ankietowanych uważa, że w ich pracy daje się odczuć stres i zdenerwowanie. Wynika to m.in. często z szybkich zmian przepisów podatkowych. Niemal wszyscy (96 proc.) wskazują, że ciągłe zmiany przepisów są dla nich poważnym problemem. O tym, że przepisy te są niejasne, jest przekonanych 94 proc. respondentów. Ale coraz to nowe łady podatkowe nie są jedynym źródłem stresów dla tej grupy zawodowej. Dla 93 proc. z nich problemem są też klienci przekazujący dokumenty w ostatniej chwili.

W tak szybko zmieniającym się otoczeniu ciągłe szkolenie zawodowe staje się koniecznością, by sprostać wymaganiom klientów, nawet tych trudnych w obsłudze. Większość ankietowanych (58 proc.) uważa, że certyfikowany księgowy powinien potwierdzać swoje kompetencje za pomocą uczestnictwa w kursach i szkoleniach. Tylko 14 proc. respondentów badania uważa, że certyfikat powinien być wydawany tylko raz, bez konieczności okresowego potwierdzania kompetencji.

Nowoczesna księgowość w dobie ciągłych zmian - zapraszamy na bezpłatną konferencję podatkową >>>

Interes klienta przede wszystkim

- Uregulowanie zawodu księgowego jest uzasadnione. Takie ograniczenie mogłoby wpłynąć na zwiększenie poziomu bezpieczeństwa i interes publiczny - uważa Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w firmie InFakt. Jego zdaniem, powinien nastąpić powrót do certyfikacji obowiązującej do 2014 roku, z rozszerzeniem ograniczeń dla usługowego prowadzenia ksiąg na wszelką działalność usługową związaną z księgowością. Juszczyk wskazuje jednak , ze nie należy uznawać zawodu księgowego ani za zawód wolny, ani też za zawód zaufania publicznego z własnym samorządem. 

Zdaniem Małgorzaty Tul, właścicielki biura rachunkowego w Opolu, certyfikat miałby za zadanie przede wszystkim ochronę interesów klientów, bo często firmy, zwłaszcza mniejsze, nie mają możliwości sprawdzenia, czy dane biuro rachunkowe będzie pracowało rzetelnie i czy da sobie radę z obsługą księgową skomplikowanych nieraz operacji gospodarczych. - Przekonuję się o tym sama, przejmując klientów po innych biurach rachunkowych. Często w ich księgach bywa tyle błędów, że tylko dzięki nadzwyczajnemu szczęściu uniknęli kar i dodatkowych podatków. Zapłaciliby je na pewno, gdyby odwiedzili ich kontrolerzy skarbowi - relacjonuje Małgorzata Tul.

Wzory dokumentów w biurze rachunkowym:

 

Ponownej regulacji zawodu domagają się buchalterzy (choć nie wszyscy), zrzeszeni w Stowarzyszeniu Księgowych w Polsce. Jego prezes Jerzy Koniecki zaznacza, że tworzenie samorządu na wzór biegłych rewidentów czy doradców podatkowych nie jest celowe, ale zawód trzeba poddać kilku wymogom. - Konieczne jest określenie zasad etyki zawodowej, powołanie sądów dyscyplinarnych i wprowadzenie obowiązku ustawicznego podnoszenia kwalifikacji - wylicza Koniecki. Zaznacza, że gdyby wprowadzono ponowną regulację, należałoby zapewnić 3-4 letni okres przejściowy na uzupełnienie kwalifikacji dla zainteresowanych oraz wydanie certyfikatów tym, którzy odpowiednio długi prowadzą biura rachunkowe, na zasadzie ochrony praw nabytych.

- Jednak to nie Ministerstwo Finansów powinno przyznawać certyfikaty. Ustawa powinna wyznaczyć 2-3 podmioty, które mogłyby zapewnić możliwość weryfikacji umiejętności kandydatów i wydawać certyfikaty - proponuje Koniecki. Nie ukrywa, ze może tu chodzić także o jego organizację, która od dawna regularnie prowadzi szkolenia księgowe dla kilkunastu tysięcy osób rocznie. Podobne uprawnienia mógłby mieć też np. samorząd biegłych rewidentów.

Licencja nie zastąpi doświadczenia

W praktyce jednak certyfikaty wcale nie muszą zawsze zapewnić odpowiedniej jakości usług. Małgorzata Tul przyznaje, że w przypadku obsługi większych firm, działających na skalę międzynarodową potrzebne jest jeszcze doświadczenie. - Na przykład jeden z moich klientów to dostawca wielkiego światowego koncernu, dokonujący operacji importowych i eksportowych, działający częściowo w specjalnej strefie ekonomicznej, a częściowo poza nią. Prowadzi bardzo złożoną działalność. O ile do samego księgowania tych operacji wystarczy po prostu kilkoro rzetelnych księgowych, to już sporządzenie bilansu tej firmy wymaga wielu lat doświadczenia i szerokiej wiedzy - ocenia Małgorzata Tul.

Czy dojdzie do jakichś zmian w przepisach? Ministerstwo Finansów na razie zamknęło prekonsultacje, a prace legislacyjne mogą się zacząć za kilka miesięcy. Jak się nieoficjalnie dowiedziało Prawo.pl, na ich przyspieszenie mogą wpłynąć sugestie z Komisji Europejskiej, by szerzej uwzględnić w polskim prawie przepisy z dyrektyw dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy. Ustanowienie warunków wejścia do zawodu miałoby być czynnikiem sprzyjającym walce z takimi patologiami.

Czytaj w LEX: Przyjęcie dokumentów księgowych od klienta biura rachunkowego - PORADNIK >>>

Czytaj w LEX: Obsługa kadrowa i ubezpieczeniowa w biurze rachunkowym >>>