O sprawie informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Deficyt podręczników ma charakter ogólnopolski. Księgarze tłumaczą, że brakujących książek nie ma w hurtowniach i nieprędko się tam pojawią. Najbardziej poszkodowani są szóstoklasiści, których w przyszłym roku czeka sprawdzian.
UOKiK sprawdzi wydawców podręczników>>
Za chaos na rynku księgarze obwiniają MEN, a konkretnie przepisy zwalniające dyrektora szkoły z obowiązku ogłoszenia listy podręczników w czerwcu. Zdaniem specjalistów spowodowało to, że wszyscy postanowili nabyć książki w ostatniej chwili.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 2 września 2014 r.