- Pierwsze zarzuty oskarżona usłyszała jeszcze w sierpniu 2014 roku. Obecnie grozi jej nawet do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Janusz Syczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Radzyniu Podlaskim.
Kobietę zatrzymano w ubiegłym roku, złapano ją po policyjnym pościgu ulicami Łukowa. Uciekając, wyrzuciła pojemnik z 60 g amfetaminy, której wartość wynosiła ok. 2 tys. zł. Więcej>
Dowiedz się więcej z książki | |
Odpowiedzialność porządkowa a odpowiedzialność dyscyplinarna nauczycieli. Prawo oświatowe w pytaniach i odpowiedziach
|