Zgodnie z przepisami szkoły powinny organizować zajęcia wyrównawcze uczniom, którzy nie radzą sobie w szkole. A takimi często są uczniowie wracający z zagranicy, mający problemy z posługiwaniem się językiem polskim. Zajęć nie ma jednak wcale lub jest ich mało, ponieważ szkoły nie mają skąd wziąć dodatkowych funduszy na ich organizacje. Często zdarza się też, że dzieci reemigrantów trafiają do jednej grupy z uczniami, których problemy z nauką wynikają zupełnie z innych powodów, co mija się z celem zajęć. Według danych uzyskanych przez gazetę -– z 1246 uczniów, którzy trafili do szkół podstawowych, z dodatkowych lekcji polskiego korzysta 121, a z zajęć wyrównawczych – 139 dzieci. Więcej>>
Szkół nie stać na pomoc uczniom wracającym z zagranicy
Dzieci, których rodzice zdecydowali się na powrót do Polski po długim pobycie za granicą, mają problem z adaptacją w polskiej szkole. Placówek nie stać jednak na organizowanie dodatkowych zajęć - infromuje Dziennik Gazeta Prawna.