– Szykują się trzy lata bałaganu wokół przedszkoli – mówili gazecie samorządowcy, którzy uczestniczyli wczoraj w pierwszym spotkaniu zespołu do prac nad "ustawą przedszkolną". Podkreślają, że dotacje proponowane przez rząd pokryją zapotrzebowanie tylko w 30 proc., a dodatkowo zwracają uwagę, że prawo zezwala na wydatkowanie dotacji na wydatki bieżące, a tymczasem ustawa zakłada, że dotacje pokryją także koszt budowy nowych przedszkoli.
Szczegółowy opis projektu "ustawy przedszkolnej" zamieściliśmy tutaj>>