Do zdarzenia dojść miało w kwietniu 2012 r. Rok temu Izabela K. została skazana na karę ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, ale odwołała się od wyroku. Sąd odwoławczy zdecydował o konieczności powtórzenia procesu.
Gorzów: kolejna rozprawa ws. fałszerstwa sprawdzianu szóstoklasisty w kwietniu>>
Dyrektorkę obciążają zeznania współpracowników.
- Pani dyrektor zażyczyła sobie jednej otwartej koperty z trzech, które otrzymałam. Powiedziała do mnie: "Grażynko, chcę tam zajrzeć i uspokoić się". Słyszałam, że w poprzednich latach bywało podobnie. W gabinecie dyrektor była jednak też wtedy pani wicedyrektor i jakby komisyjnie kopertę zaklejano. Tu było inaczej, dyrektor sama ode mnie odbierała koperty - opowiadała przez sądem polonistka zatrudniona w szkole.
Dyrektorka zaprzecza, że przerobiła prace uczniów. Więcej>>
Źródło: "Gazeta Wyborcza", stan z dnia 19 maja 2015 r.