Konstanty Oświęcimski i Arkadiusz Litwiński, pochodzący z Pomorza posłowie Platformy Obywatelskiej, zwrócili się zatem do Ministerstwa Edukacji Narodowej z prośbą, by skróciło obecny rok szkolny o tydzień. Wyjaśnili, że na późniejszy termin rozpoczęcia wakacji skarżą się przedstawiciele branży turystycznej, a samorządy w kurortach wypoczynkowych tracą dochody z podatków. Najwięcej tracą na tym przedsiębiorcy nad Bałtykiem, gdzie sezon turystyczny jest krótszy niż w górach. Ale góralom też podoba się ten pomysł.
Posłowie: rok szkolny powinien być krótszy, żeby zwiększyć dochody z turystyki
Rok szkolny kończy się za późno. Traci na tym branża turystyczna, zwłaszcza nad Bałtykim - uważają dwaj pochodzący z Pomorza posłowie PO. W sprawie skrócenia roku szkolnego zwrócili się do MEN - informuje Gazeta Wyborcza.
Resort edukacji nie zgodził się jednak na skrócenie roku szkolnego. Za wystarczającą uznał przyznaną dyrektorom szkół możliwość ustalania wolnych dni.
- To powinno zapewnić większe zainteresowanie rodzinną ofertą turystyczną przez cały rok w czasie tzw. długich weekendów - wyjaśnił wiceminister Sielatycki. Więcej>>