- Nieletni w środę usłyszał zarzuty narażenia osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - mówi portalowi st. asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Do zdarzenia doszło na terenie jednej z lubawskich szkół.
- Chciałem się pouczyć, ale on zaatakował mnie prętem od tyłu - wyjaśniał poszkodowany w rozmowie z dziennikarzem TVN. - Założono mi 24 szwy - dodał.
Przemoc dotyka najmłodszych uczniów>>
Poszło prawdopodobnie o publikację zdjęcia.
- Wcześniej złościł się, że wrzuciłem do internetu jego zdjęcie z dziewczyną. Całowali się. Zrobiłem to bez jego zgody - opisywał pokrzywdzony chłopak.
Zachowaniem uczniów zaskoczona jest dyrekcja szkoły, podkreśla, że nigdy wcześniej nie sprawiali problemów. Napastnik stanie teraz przed sądem rodzinnym. Więcej>>
O podejrzeniu, że dziecko jest ofiarą przemocy, powinno się zawiadomić sąd>>