Mimo że PIS krytykował reformę ws. rządowego podręcznika, nie zamierza póki co nic w tej kwestii zmieniać. W tym roku na darmowe książki mogą liczyć trzecioklasiści. Resort utrzyma też zakaz proszenia rodziców o dokupowanie dodatkowych materiałów, których nie zapewnia szkoła.
– Zgodnie z przepisami ustawy o systemie oświaty wyposażanie uczniów publicznych szkół podstawowych i publicznych gimnazjów w podręczniki i materiały ćwiczeniowe przeznaczone do obowiązkowych zajęć edukacyjnych z zakresu kształcenia ogólnego jest zadaniem szkoły, która otrzymuje na ten cel dotację celową z budżetu państwa – przypomina w "DGP" Joanna Dębek, rzeczniczka resortu.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 19 stycznia 2016 r.
Maria Lorek: rządowy podręcznik to szansa na zmianę polskiej edukacji>>