Pierwotne plany bardziej ambitne
Prace nad rozporządzeniem ws. wymogów kwalifikacyjnych dotyczących nauczycieli rozpoczęły się jeszcze w 2015 r., gdy szefową resortu edukacji była Joanna Kluzik-Rostkowska. Pierwotna wersja - dotycząca systemu oświaty sprzed reformy - zakładała wprowadzenie surowszysch wymogów dotyczących wykształcenia nauczycieli. Dyplomem magistra mieli legitymować się nauczyciele gimnazjów, szkół zawodowych oraz - po poprawkach wprowadzonych na etapie konsultacji społecznych - również nauczyciele zatrudnieni w szkołach podstawowych.
Rektorzy: najmłodsi uczniowie też zasługują na wykwalifikowanych nauczycieli>>
Wersja projektu przygotowana przez obecną ekipę nie zakładała już tak daleko idących zmian - pozostawiono wymóg, by dyplomem magistra legitymował się nauczyciel zatrudniany w gimnazjum, co przy obecnym kształcie systemu edukacji nie okaże się jakoś szczególnie istotną zmianą. Nie rozszerzono bowiem takiej regulacji na nauczycieli klas VII-VIII, które częściowo zastąpią dotychczasowe gimnazjum.
Magister wymagany w większości szkół
Nowe rozporządzenie wymaga, by dyplom magistra posiadali nauczyciele zatrudnieni: w placówkach doskonalenia nauczycieli, poradniach psychologiczno-pedagogicznych, w tym poradniach specjalistycznych, bibliotekach pedagogicznych, kolegiach pracowników
służb społecznych, szkołach policealnych, liceach ogólnokształcących, technikach, branżowych szkołach II stopnia, branżowych szkołach I stopnia, gimnazjach.
Nie obejmie to jednak większości już zatrudnionych pedagogów - nauczyciele mianowani, którzy spełniali wymagania kwalifikacyjne na podstawie dotychczasowych przepisów, zachowują nabyte kwalifikacje. Podobnie z pedagogami, którzy ukończyli studia licencjackie na zasadach sprzed wejścia w życie rozporządzenia ministra nauki, regulującego kształcenie nauczycieli (21 lutego 2012 r.).
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 1 sierpnia 2017 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli obowiązuje od 1 września 2017 r.