Wyniki badania na ten temat cytuje "Rzeczpospolita". Jako główny problem respondenci wskazują fakt, że w gimnazjach zgromadzono młodzież w najtrudniejszym wieku.
– W gimnazjach są dzieci w okresie dojrzewania, gdy ma miejsce burza hormonalna. Będą mogły wyładować adrenalinę, jeśli będzie lepsze wykorzystanie Orlików czy nowoczesne kółka zainteresowań – tłumaczy prof. Mariusz Jędrzejko, autor badań.
Aż 78 proc. nauczycieli twierdzi, że trzeba zmienić model oceniania szkół i odejść
od kryterium zdawalności, a
62 proc. – że trzeba zwiększyć programy autorskie.
Nauczyciele wskazują też na problem z cyfryzacją szkół - okazuje się jednak, że za jej niepowodzeniem nie stoi brak nowoczesnego sprzętu, a fakt, że pedagodzy nie potrafią w pełni go wykorzystać.
Źródło: "Rzeczpospolita", stan z dnia 21 grudnia 2015 r.
Nauczyciele: reforma gimnazjów to lepszy pomysł niż likwidacja
Gimnazja to szkoły, które mają dobre wyniki nauczania. Wymagają reform, a nie spisywania na straty - uważają nauczyciele.