Plany są bardzo ambitne. Podstawa programowa przewiduje, że  absolwent liceum ma m.in. opisywać zasady postępowania cywilnego rozpoznawczego i egzekucyjnego czy sposoby zaskarżania oskarżeń. W analizie przypadku stosować zasady prawa karnego, opisywać przebieg postępowania karnego, wymieniać kary i środki karne obowiązujące w polskim prawie, a także znać prawa przysługujące ofierze, oskarżonemu i świadkowi. Eksperci wątpią jednak, że nauczyciele wos są odpowiednio przygotowani, by przedstawić uczniom tę tematykę. Zwłaszcza chodzi tu o pedagogów z mniejszych miejscowości, bo w dużych miastach pomocy udzielą prawdopodobnie przedstawiciele korporacji prawniczych.
 – Niewłaściwie przygotowani nauczyciele będą ograniczać się do suchego przekazu regułek i definicji. Co więcej, uczniowie szybko wyczują, że pedagodzy sami niepewnie poruszają się w materii, którą wykładają, co już zupełnie podważy wiarygodność tego przedmiotu – przekonuje była minister edukacji. Wskazuje, że MEN miało prawie pięć lat na to, by przygotować studia podyplomowe czy kursy uzupełniające z zakresu prawa dedykowane nauczycielom WOS. – O niczym takim jednak nie słyszałam – mówi b. minister edukacji Krystyna Łybacka.
O szkolenia w zeszłym roku apelował Instytut Prawa i Społeczeństwa, ale MEN nie podjął żadnych działań w tej materii.