Mimo że wśród absolwentów studiów wyższych panuje duże bezrobocie, to wciąż są oni grupą najmniej zagrożoną ubóstwem - ryzyko dotyczy tylko 0,6 proc. z nich. Prawdopodobnie sam fakt wybrania studiów wyróżnia osoby bardziej zaradne, ambitne, gotowe do podejmowania nowych wyzwań, od tych, które takich cech nie mają.
Najbardziej zagrożone ubóstwem są osoby, które swoją edukacje zakończyły na gimnazjum. Popadnięcie w nędzę, według cytowanych statystyk, grozi aż 16,4 proc. z nich.