Z przedstawicielami Rady Oświaty Polonijnej spotkała się także minister Szumilas.
- Z głębi serca chcę państwu podziękować za pracę, którą wykonujecie. Edukacja instytucjonalna jest mało elastyczna. Na szczęście jest wielu takich jak państwo Polaków, którzy nie tylko żyją za granicą ale też myślą o innych, którzy tam mieszkają. Wiążę z Państwa działalnością wielkie nadzieje i nie wyobrażam sobie podejmowania działań bez konsultacji z Państwem - zapewniła szefowa resortu edukacji.
Na wspieranie oświaty polonijnej MEN wydaje rocznie ok. 40 mln zł. Przy polskich placówkach dyplomatycznych, urzędach konsularnych i przedstawicielstwach wojskowych funkcjonuje 73 tzw. Szkolnych Punktów Konsultacyjnych, których uczy się ponad 14 tys. uczniów. W zeszłym roku szkolnym około 100 tys. uczniów kształciło się za granicą w szkołach społecznych, prowadzonych przez organizacje zrzeszające szkoły i nauczycieli lub przez stowarzyszenia rodziców, np. w USA, Wielkiej Brytanii i Irlandii, gdzie jest liczna Polonia. Działają również przy parafiach, np. w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Argentynie czy na Ukrainie. Więcej>>