MEN planuje obniżenie wieku dzieci, które będą przyjmowane do przedszkola. Eksperci zwracają jednak uwagę, że dziecko nie zawsze łatwo odnajdzie się w takiej rzeczywistości i wymaga to utworzenia specjalnych oddziałów. Co więcej, dwulatek musi być w miarę samodzielny.
- Dziecko w przedszkolu musi być dość samodzielnie: powinno już potrafić załatwiać swoje potrzeby do nocniczka czy też się ubrać. Oczywiście nie mówimy tu o zapięciu skomplikowanego zamka, ale np. o założeniu butów. Musi też umieć samodzielnie jeść –przynajmniej łyżką, chociaż wiele dzieci w takim wieku posługuje się już widelcem. Warto na to zwrócić uwagę, bo w przedszkolu na całą grupę są zazwyczaj dwie czy trzy panie, które nie są w stanie zająć się wszystkimi dziećmi naraz. Dlatego dziecko niesamodzielne będzie narażone na frustrację. - mowi Urszula Sajewicz-Radtke, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Dwulatek musi także umiec mówić proste zdania tak, aby zasygnalizować opiekunowi swoje potrzeby.
Dziecko nie może być też posyłane do placówki na cały dzień.
- Na początek niech idzie tam na próbę, np. na godzinę. Kiedy wszystko będzie dobrze, można ten czas stopniowo wydłużać, ale nie na cały dzień.- podkreśla specjalistka.
Dwulatek w przedszkolu musi mieć podstawowe umiejętności
Dwulatek, którego rodzice poślą do przedszkola, musi być samodzielny. Umieć mówić, założyć buty oraz samodzielnie jeść - mówi w wydziadzie dla Rzeczpospolitej Urszula Sajewicz-Radtke, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Polecamy także: Nie wiadomo, jaka instytucja zajmie się dwulatkiem