Wnioski o zakwalifikowanie do rządowego programu złożyło 3,5 tys. szkół. Do 15 kwietnia miała zostać podjęta decyzja o tym, które placówki otrzymają środki na zakup nowoczesnych pomocy naukowych. Laptopy i tablety mają trafić do szkół w październiku. 
Wdrożenie programu może być jednak problemem dla nauczycieli, zwłaszcza tych starszej daty, którzy już alarmują, że mogą mieć problemy z nową formą prowadzenia zajęć. Ułatwić mają im to szkolenia organizowane przez szkoły, a także fachowa pomoc, którą zapewnią placówki.
Jednak - jak podkreśla "DGP"- w praktyce nie wiadomo, czy nauczyciele znajdą w sobie zapał do wprowadzania nowych rozwiązań. Niechęć pedagogów do nowinek technicznych była, zdaniem autora artykułu, jedną z przyczyn klapy e-dzienników. Więcej>>