Dzwoniący do szkoły rodzice usłyszą następujący komunikat:
"Witam. Oto automatyczna sekretarka twojej szkoły. Aby trafić do właściwej osoby, proszę wysłuchać wszystkie opcje wyboru połączeń:
Aby skłamać dlaczego twoje dziecko jest nieobecne w szkole - wybierz 1.
Aby podać wymówkę dlaczego twoje dziecko nie odrobiło zadania domowego - wybierz 2.
Aby poskarżyć się na naszą pracę - wybierz 3.
Aby poprzeklinać sobie na pracowników szkoły - wybierz 4.
Aby zapytać dlaczego nie dostałeś/aś informacji, która wcześniej była Ci przesłana w kilku biuletynach i ulotkach mailem - wybierz 5.
Jeśli chcesz żebyśmy wychowali twoje dziecko za ciebie - wybierz 6.
Jeśli chcesz dotrzeć do któregoś z naszych pracowników, dotknąć, klepnąć lub uderzyć go - wybierz 7.
Aby zażądać kolejnej zmiany nauczyciela (już trzeciej w tym roku) - wybierz 8.
Aby poskarżyć się na transport dzieci z i do szkoły - wybierz 9.
Aby poskarżyć się na szkolne obiady - wybierz 0.
Jeśli zdasz sobie wreszcie sprawę, że to jest prawdziwy świat i twoje dziecko musi być odpowiedzialne za swoje zachowanie, pracę na lekcji i zadania domowe oraz jeśli spostrzeżesz, że to nie nauczyciela wina, że twoje dziecko się do niczego nie przykłada - odłóż słuchawkę i ciesz się pięknym dniem. Jeśli chcesz zmienić język, przeprowadź się do kraju, w którym jest on używany. Dziękujemy za Twoje zainteresowanie publiczną edukacją". Nie wiadomo jeszcze, czy pomysł wpłynął na zmniejszenie liczby skarg. Więcej>>