Budowlańcy w cenie

– Prognoza zapowiada dobry czas dla kandydatów, którzy takich możliwości zatrudnienia nie mieli od ponad sześciu lat – podkreśla Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce. Jak zaznacza, w zdecydowanej większości z dziesięciu badanych sektorów widać wzrost potrzeb kadrowych – na czele z przemysłem i budownictwem. Wśród sektorów, gdzie sezonowy boom rekrutacyjny może być w tym roku wyjątkowo nasilony, jest budownictwo, gdzie w środę kończy się zimowa przerwa w realizacji kontraktów drogowych. To dodatkowo zwiększy popyt na fachowców i specjalistów z branży, który wzmacnia też dobra koniunktura na rynku nieruchomości komercyjnych oraz domów i mieszkań.

 [-DOKUMENT_HTML-]

Bonusy dla talentów

Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP ocenia, że w najbliższych miesiącach na sytuację na rynku pracy wpłyną dwa nakładające się czynniki. Pierwszy to dobra koniunktura, którą widać w zaskakująco silnym wzroście zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w styczniu br. (w skali roku sięgnął 4,5 proc., podczas gdy analitycy przewidywali 2,8 proc.) oraz w przyspieszeniu spadku bezrobocia rejestrowanego. Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, na koniec lutego wynosiło ono 8,6 proc., o 0,1 proc. mniej niż w styczniu. Jak przypomina Kozłowski, podobną sytuację mieliśmy podczas przedkryzysowego bomu na rynku pracy. – Widać, że w tym roku sezonowy spadek bezrobocia zaczął się wcześniej. Wiosenne ożywienie popytu na pracę zwykle notowaliśmy nieco później – twierdzi ekspert Pracodawców RP.

Więcej w ''Rzeczpospolitej''

Źródło: ''Rzeczpospolita''