W sprawozdawczym 2013 r. inspektorzy PIP przeprowadzili 89.800 kontroli (o 1,8 tys. więcej niż założono w planie pracy). Łącznie objęto kontrolami ponad 69.100 pracodawców i innych podmiotów, na rzecz których świadczyło pracę 4 mln osób. Część kontroli (20%) miała charakter sprawdzający - były to ponowne wizyty inspektorów pracy w wybranych zakładach w celu oceny realizacji wydanych uprzednio decyzji i wniosków w wystąpieniach oraz wyegzekwowania rzeczywistej poprawy przestrzegania prawa pracy.
W sytuacji, gdy stan bhp zagraża życiu lub zdrowiu pracowników lub osób fizycznych wykonujących pracę na innej podstawie niż stosunek pracy, w tym osób wykonujących na własny rachunek działalność gospodarczą, inspektor pracy ma prawo wydać decyzję nakazującą zaprzestanie prowadzenia takiej działalności. Ten rodzaj decyzji stosowany jest przez organy PIP w szczególnych okolicznościach, gdy praktycznie nie ma możliwości usunięcia nieprawidłowości, a rodzaj i skala stwierdzonych naruszeń nie pozwalają na bezpieczne wykonywanie pracy przez pracujących.
Podstawą do wydania decyzji były występujące łącznie odstępstwa od wymagań techniczno-budowlanych obowiązujących w zakresie budynków i pomieszczeń, w których wykonywana była praca, m.in.: naruszona konstrukcja grożąca zawaleniem obiektu, zbyt niskie pomieszczenia pracy, zlokalizowane poniżej otaczającego terenu albo bez dostępu światła dziennego bez uzyskania zgody właściwego wojewódzkiego inspektora sanitarnego, niewłaściwy stan instalacji elektrycznej, brak wentylacji ogólnej lub miejscowej w pomieszczeniach pracy (w szczególności przy występowaniu czynników szkodliwych dla zdrowia), niezapewnienie odpowiedniej powierzchni pracy oraz brak pomieszczeń higienicznosanitarnych. Ponadto stwierdzano m.in.: niewłaściwe przejścia między stanowiskami pracy i dojścia do nich, niedostosowanie maszyn do wymagań minimalnych (brak odpowiednich układów sterowania, brak osłon na elementach ruchomych), w tym wady konstrukcyjne eksploatowanych maszyn.
W związku ze stwierdzonymi w czasie kontroli naruszeniami przepisów bhp, inspektorzy pracy wydali ponad 314.500 decyzji (w 2012 r. – 310,1 tys.). Najwięcej z nich dotyczyło problematyki przygotowania pracowników do pracy (m.in. szkoleń bhp, badań lekarskich, uprawnień kwalifikacyjnych) – 16%, stanowisk i procesów pracy oraz maszyn i urządzeń technicznych – po 12%.
W 2013 r. pracodawcy wnieśli 1482 odwołania od decyzji inspektorów pracy, spośród których 690 uchylono lub zmieniono. Zmiany dotyczyły przede wszystkim wydłużenia, zgodnie z formułowanymi w odwołaniach wnioskami, terminów wykonania obowiązków nałożonych inspektorskimi decyzjami.
Ponadto w 2013 r. złożone zostały 6082 wnioski o zmianę lub uchylenie ostatecznych decyzji inspektorów pracy - przede wszystkim w zakresie wyznaczenia innego, dłuższego terminu wykonania obowiązku nałożonego nakazem – z czego inspektorzy pracy rozpoznali 5747 spośród tych wniosków, przychylając się, z uwagi na słuszny interes pracodawcy, do 5460 wniosków (uchylając lub zmieniając wydane decyzje). Spośród 23 odwołań rozpatrzonych przez okręgowych inspektorów pracy, tylko w jednym przypadku decyzja została uchylona, pozostałe nie zostały uwzględnione, ale w 19 przypadkach okręgowi inspektorzy pracy uznali nieważność decyzji inspektorów.
W 2013 r. do wojewódzkich sądów administracyjnych zostało wniesionych 109 skarg na decyzje i 41 skarg na postanowienia okręgowych inspektorów pracy. Do końca 2013 r. sądy rozpatrzyły niespełna 27 proc. tych skarg – przy czym tylko w 4 sprawach uznały zasadność skarg, uchylając decyzje okręgowych inspektorów pracy (7 skarg oddalono, 8 - odrzucono, w jednym przypadku postępowanie umorzono). Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w 2013 r. rozpoznawał 34 skargi na decyzje i postanowienia Głównego Inspektora Pracy. W 28 sprawach sąd uchylił zaskarżone postanowienia. Co ciekawe, 28 skarg wniosła zakładowa organizacja związkowa, działająca u jednego pracodawcy. Wszystkie jej skargi dotyczyły dopuszczenia organizacji do udziału w sprawie umieszczenia 28 pielęgniarek w ewidencji pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze.
W 2013 r. do Naczelnego Sądu Administracyjnego wniesiono 28 skarg kasacyjnych, z czego 24 dotyczyły wyroków WSA zapadłych w wyniku zaskarżenia decyzji okręgowych inspektorów pracy, a pozostałe 4 - postanowień wydanych przez okręgowych inspektorów pracy, z których 20 wnieśli pracodawcy, jedną zaś – pracownik. 7 wyroków wojewódzkich sądów administracyjnych zaskarżyli okręgowi inspektorzy pracy.
W roku objętym sprawozdaniem do organów PIP wpłynęło ogółem ponad 44.100 skarg pracowników i pracodawców (w 2012 r. 44,3 tys.), w których skarżący wskazali łącznie 96.100 problemów wymagających interwencji inspekcji. W związku ze złożonymi skargami inspektorzy pracy przeprowadzili ponad 27.300 kontroli (co stanowi ponad 30% ogółu kontroli wykonanych w roku sprawozdawczym).
Postępowanie kontrolne nie pozwoliło na zweryfikowanie zarzutów podniesionych przez skarżących (np. ze względu na sporny charakter świadczeń) i tym samym rozstrzygnięcie sporu między stronami będzie musiał dokonać sąd. Spośród problemów poruszanych w skargach możliwych do zweryfikowania w trakcie czynności kontrolnych, połowę zarzutów oceniono jako zasadne.
Analiza zarzutów zawartych w skargach wykazuje, że ich przedmiot i proporcje nie zmieniają się w znaczący sposób na przestrzeni ostatnich lat. Należy zauważyć, że podobnie jak w latach poprzednich – prawie 60% problemów zgłaszanych w skargach stanowiły kwestie związane z nawiązywaniem i rozwiązywaniem stosunku pracy oraz z wynagrodzeniem za pracę i innymi świadczeniami (niewypłacanie, nieprawidłowe i nieterminowe wypłacanie wynagrodzenia za pracę, w tym za pracę w godzinach nadliczbowych). Pracodawcy często usprawiedliwiali naruszenia przepisów względami ekonomicznymi. Nieprawidłowości wskazane w skargach wynikały również z błędnej interpretacji przepisów, w tym postanowień układów zbiorowych pracy i regulaminów wynagradzania, a także z przyjęcia niewłaściwej metody naliczania świadczeń.
Wśród zgłoszonych do inspekcji problemów 1952 stanowiły zagadnienia związane z dyskryminacją, molestowaniem i mobbingiem. W zakresie dyskryminacji skarżący podnosili najczęściej zarzuty nierównego traktowania przy kształtowaniu wynagrodzenia za pracę (m.in. dysproporcje przy przyznawaniu nagród, premii, podwyżek), przy nawiązywaniu i rozwiązywaniu stosunku pracy (m.in. ze względu na płeć, wiek, narodowość czy przynależność związkową). W skargach dotyczących mobbingu najczęściej zgłaszano zarzut niewłaściwego traktowania przez pracodawcę (np. dyskredytowanie pracownika w obecności innych pracowników, osób trzecich, obarczanie obowiązkami niemożliwymi do wykonania). Ponadto wskazywano na szykanowanie, poniżanie, ośmieszanie, szantażowanie, nękanie, stosowanie pomówień, oszczerstw itp.
Na wysokim poziomie utrzymała się liczba skarg dotyczących szeroko rozumianych warunków pracy, w szczególności pomieszczeń, wentylacji i urządzeń higienicznosanitarnych. Jeśli chodzi o najbardziej wypadkogenne budownictwo, inspektorzy pracy kontrolowali w szczególności budowy oraz remonty, rozbiórki i modernizacje obiektów mieszkalnych, hotelowych i biurowych, produkcyjnych i handlowych, szkół i przedszkoli, zwracając uwagę przede wszystkim na te rodzaje robót, które charakteryzowały się dużą liczbą stwierdzonych podczas wcześniejszych kontroli nieprawidłowości lub nasileniem wypadków. Były to w szczególności prace na wysokości, w tym na rusztowaniach i dachach, oraz prace ziemne i w wykopach. Inspektorzy pracy najbardziej “gnębili” mikroprzedsiębiorstwa, czyli firmy kilkuosobowe oraz inne małe zakłady o zatrudnieniu 10-49 osób. Nieprawidłowości to: brak środków ochrony zbiorowej przed upadkiem z wysokości - balustrad, niezabezpieczenie dojść i przejść, klatek schodowych i otworów technologicznych oraz niewyposażenie pracowników w wymagane środki ochrony indywidualnej głowy i chroniące przed upadkiem z wysokości.
Edward Kołodziejczyk