NSZZ Solidarność podsumowuje 7 miesięcy obowiązywania ustawy z 10 stycznia 2018 roku o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni i proponuje zmiany. Alfred Bujara podkreśla, że nie ziściły się negatywne skutki społeczno-gospodarcze prognozowane przez jej przeciwników. Handel ma się dobrze, gastronomia też, nie ma zwolnień - Według GUS zapotrzebowanie na sprzedawców wynosi obecnie 16 proc., a to znaczy, że w handlu wciąż brakuje ok. 160 tys. pracowników - podkreśla Bujara.
Zobacz również komentarz: Walka z niedzielnym handlem może nie mieć końca >>
Pracownicy handlu zadowoleni ze zmian
Z zaprezentowanych badań nad skutkami ustawy o ograniczeniu handlu wynika, że znaczna większość ankietowanych pracowników sklepów jest zadowolona ze zmiany przepisów (ok. 90 proc.). Badania prowadzone w lipcu i sierpniu tego roku przez dra Mateusza Warchała i Agnieszkę Warchał objęły grupę ok. 600 osób zatrudnionych w placówkach handlowych.
Czytaj też: Ponad 30 wyjątków od zakazu handlu w niedziele >
Okazało się, że dla oceny wprowadzonych regulacji nie ma znaczenia miejsce zatrudnienia, wiek czy staż pracy. - To pokazuje, że odbiór zmian jest jednorodny - mówi dr Mateusz Warchał. W grupie badanych kobiet aż 81 proc. odpowiedziało, że w efekcie wprowadzenia wolnej niedzieli spędza więcej czasu z rodziną, znajomymi. Natomiast aż 83 proc. mężczyzn nie zauważyło żadnych zmian w sposobie spędzania czasu.
Handel rośnie, mimo wolnych niedziel
Dane Państwowej Inspekcji Pracy pokazują, że większość kontrolowanych pracodawców dostosowała się do wprowadzonych ustawą zmian. Z kolei z danych opublikowanych przez GUS wynika, że zamknięcie placówek w dni objęte ograniczeniem handlu nie tylko nie wpłynęło na zmniejszenie ich obrotów, lecz nawet poprawiło koniunkturę w handlu detalicznym. Tadeusz Zagórski, prezes Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług, która zrzesza małe podmioty handlowe, potwierdza, że obroty małych firm wzrastają - ok. 50 proc. w gastronomii i 20 proc. w handlu. - Małych sklepów zniknęło najwięcej. Nie wytrzymywały konkurencji dyskontów i sklepów wielkopowierzchniowych - mówi. - Dzięki wolnej niedzieli mamy szansę na odbudowę polskiego drobnego handlu - zaznacza Tadeusz Zagórski i chwali zaplanowane zmniejszanie liczby handlowych niedziel w kolejnych latach.
Czytaj też: Zakaz handlu: pomoc rodziny tylko okazjonalnie - czyli jak często? >
Generalnie zadowoleni, ale...
Wnioski z badania wskazują na pozytywną ocenę ograniczania handlu w niedziele przez ankietowanych, ale nie wszyscy pracownicy handlu są zgodni - 5 proc. ankietowanych kobiet i 3 proc. mężczyzn wyraziło niezadowolenie w tym zakresie. 11 proc. kobiet i 9 proc. mężczyzn odczuwa po zmianach większe zmęczenie w pracy. Wynika to zapewne z tego w dni poprzedzające wolną niedzielę pracy jest teraz znacznie więcej. Ankietowani przyznają, że w te dni kolejki są większe, ale ponad połowa nie zauważa większego niezadowolenia czy nerwowości klientów. Alfred Bujara mówi, że społeczny odbiór zmian jest bardzo pozytywny, mimo że przed wprowadzeniem ograniczeń zdania były podzielone.
O tym, że z nowych regulacji zadowoleni są także pracowniczy świadczyć ma to, że ponad 80 proc. kobiet i mężczyzn pozytywnie oceniło zwiększanie liczby wolnych niedziel w kolejnych latach. - Trzeba pamiętać, że takie badania muszą zostać powtórzone - mówi Mateusz Warchał. - Na ocenę pewnych elementów jest jeszcze za wcześnie - dodaje.
Cena promocyjna: 207.21 zł
|Cena regularna: 259 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Czas na uszczelnienie przepisów
Długa lista wyjątków od zakazu handlu sprawiła, że są one nadużywane. Sprawa, która, zdaniem Solidarności, jest najpilniejsza do uregulowania, to kwestia placówek pocztowych. Temat pojawił się, kiedy na sklepach sieci Żabka zaczęły pojawiać się naklejki informujące, że jako placówki pocztowe zapraszają klientów w każdą niedzielę. Inspektorzy pracy nie zgadzali się z taką interpretacją przepisów, sprawy trafiały do sądów. Są już pierwsze wyroki i okazuje się, że sądy stają po stronie sieci. W ośmiu sprawach rozstrzygnęły już spór z PIP na korzyść sieci, zezwalając na pracę w każdą niedzielę, w kolejce czeka kolejnych kilkadziesiąt spraw. - Jest wola uregulowania sprawy placówek pocztowych - mówi Alfred Bujara i dodaje, że minister Rafalska zadeklarowała poparcie dla tej zmiany. - Solidarność nie ma inicjatywy ustawodawczej, natomiast pojawiła się deklaracja, że zmiany dot. placówek pocztowych zostaną wniesione jako projekt poselski. - Minister Rafalska zadeklarowała, że te zmiany nastąpią jeszcze w tym roku - mówi Bujara i konkretnych decyzji spodziewa się po wyborach samorządowych.
Czytaj też: Interpretacje PIP ws. zakazu handlu >
Niedziela powinna trwać 31 godzin
Druga zmiana, o którą zabiega Solidarność, to rozszerzenie doby niedzielnej. Chce, aby trwała ona od godziny 22.00 w sobotę do 5.00 w poniedziałek. - Praca nocami jest nie tylko bardziej uciążliwa, ale i niebezpieczna dla pracowników - mówi Bujara i dodaje, że ta kwestia powinna być uregulowana. Zapytany o poparcie MRPiPS, odpowiada, że resort nie dał do tej pory żadnego sygnału co do oceny tej propozycji.
Czytaj też: Rafalska: W MRPiPS nie trwają żadne prace dotyczące doby pracowniczej >
W badaniu, przeprowadzonym na zlecenie Solidarności, zadano pracującym w handlu pytanie, czy popierają takie zwiększenie zakresu godzinowego zamknięcia placówek handlowych. 44 proc. kobiet poparło zmianę, 36 proc. nie widzi takiej potrzeby, a 20 proc. nie ma zdania. Z kolei w grupie badanych mężczyzn 74 proc. widzi potrzebę zmian w tym zakresie, 12 proc. nie widzi, a 14 nie ma zdania. Pomysł nie ma więc wyraźnego poparcia nawet wśród samych pracowników.
Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w SIP LEX:
Ograniczenie handlu w niedziele >
Zakaz handlu w niedziele i święta - problemy z definicją niedzieli >
Kiedy pracownicy call center mogą świadczyć pracę w niehandlowe niedziele? >
Czy zakaz handlu w niedziele obejmuje targi? >
Zakaz handlu w niedziele i święta - problemy z definicją niedzieli >
Wykonywanie pracy w handlu w niedziele a odpoczynek dobowy >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.