Składki te z kont emerytalnych w ZUS powinny być przenoszone do funduszu rentowego, ale tak się nie dzieje. W ten sposób z ZUS co roku znika kilka miliardów złotych, przejmowanych przez państwo.
A chodzi o niemałe środki. Gazeta pisze, że co roku umarzane jest ok. 10 mld zł, z których mogłyby korzystać osoby poszkodowane wskutek zdarzeń losowych.
Były wiceminister finansów Cezary Mech uważa, że rząd skonstuował w ten sposób finansowe perpetuum mobile, pozwalające mu bogacić się kosztem rencistów. (PAP)