Więcej firm skorzysta z dopłat do pensji lub dofinansowania szkoleń pracowników. Zmienią się zasady zatrudniania pracowników na podstawie umów na czas określony. Firmy, które chcą skorzystać z subsydiów, nie będą musiały spełnić biurokratycznych obowiązków.
Firma, która z powodu trudności ekonomicznych chce otrzymać dopłaty do pensji, będzie musiała odnotować tylko 15 lub 20% spadek obrotów gospodarczych. Zostanie też zwolniona z obowiązku przedstawienia programu naprawczego. To najważniejsze zmiany w tzw. ustawie antykryzysowej, jakie zaproponowali partnerzy społeczni na wniosek Ministerstwa Pracy. Mają być tematem rozmów w Komisji Trójstronnej i podstawą nowelizacji ustawy. Największe szanse na uchwalenie mają propozycje dotyczące złagodzenia warunków, jakie muszą spełnić firmy, które chcą ubiegać się o dopłaty do pensji pracowników. Większość organizacji pracodawców i centrali związkowych chce też zmienić zasady zatrudnienia na czas określony. Obecne przepisy nie precyzują, kiedy i czy w ogóle umowy takie przekształcają się w stałe kontrakty. Zmiany są konieczne, bo dotychczas tylko nieliczni pracodawcy skorzystali z obowiązujących od sierpnia rozwiązań.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Łukasz Guza, 18 stycznia 2010 r.
Firma, która z powodu trudności ekonomicznych chce otrzymać dopłaty do pensji, będzie musiała odnotować tylko 15 lub 20% spadek obrotów gospodarczych. Zostanie też zwolniona z obowiązku przedstawienia programu naprawczego. To najważniejsze zmiany w tzw. ustawie antykryzysowej, jakie zaproponowali partnerzy społeczni na wniosek Ministerstwa Pracy. Mają być tematem rozmów w Komisji Trójstronnej i podstawą nowelizacji ustawy. Największe szanse na uchwalenie mają propozycje dotyczące złagodzenia warunków, jakie muszą spełnić firmy, które chcą ubiegać się o dopłaty do pensji pracowników. Większość organizacji pracodawców i centrali związkowych chce też zmienić zasady zatrudnienia na czas określony. Obecne przepisy nie precyzują, kiedy i czy w ogóle umowy takie przekształcają się w stałe kontrakty. Zmiany są konieczne, bo dotychczas tylko nieliczni pracodawcy skorzystali z obowiązujących od sierpnia rozwiązań.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Łukasz Guza, 18 stycznia 2010 r.