O rozpoczęciu naboru poinformowała PAP w poniedziałek rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej Justyna Szubstarska. Jak powiedziała, oddział w Kętrzynie planuje przyjąć do pracy w przyszłym roku ponad 140 osób, które zostaną wybrane spośród kandydatów.
Według rzeczniczki zainteresowanie służbą na granicy jest bardzo duże. Przy naborach zgłasza się średnio po dziewięciu kandydatów na miejsce. Od 2013 r. do pracy przyjmowanych jest rocznie ponad stu nowych funkcjonariuszy, wcześniej było to nie więcej niż kilkadziesiąt osób. Zwiększona rekrutacja ma związek m.in. z rosnącą liczbą podróżnych przekraczających granicę w ramach tzw. małego ruchu granicznego, który funkcjonuje od lipca 2012 r.
Zdaniem Szubstarskiej kandydatów do zawodu pogranicznika przyciąga sytuacja na rynku pracy. "Młodzi ludzie chętnie korzystają z możliwości wejścia do służb mundurowych ze względu na stabilność zatrudnienia. Poza tym jest to ciekawa praca, bez siedzenia za biurkiem. Niektórzy po prostu lubią wyzwania" - oceniła.
O przyjęcie do służby mogą ubiegać się osoby z wykształceniem co najmniej średnim, niekarane, spełniające kryteria psychofizyczne. Nowi funkcjonariusze otrzymują po ok. 2 tys. zł brutto. Na początku będą patrolować tzw. zieloną granicę lub kontrolować podróżnych na przejściach granicznych.
Rekrutacja odbywa się w dwóch etapach. Pierwszy ogranicza się do weryfikacji dokumentów, sprawdzenia kandydata w rejestrach i ewidencjach, rozmowy kwalifikacyjnej, testów psychologicznych, badań lekarskich, oceny psychofizjologicznej i badania wariografem. Osoby dopuszczone do drugiego etapu zdają testy z wiedzy ogólnej, języków i sprawności fizycznej. Po zakwalifikowaniu do służby są kierowane ośmiomiesięczny kurs w jednym z ośrodków szkolenia Straży Granicznej.
Obecnie w 11 placówkach warmińsko-mazurskiej straży pracuje 1,3 tys. funkcjonariuszy, którzy chronią blisko 200 km polskiej granicy z Federacją Rosyjską.(PAP)
mbo/ gma/