We wtorek, 27 maja 2014 r. Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący konstytucyjności przepisów rozporządzenia o szczegółowych warunkach podwyższania emerytur funkcjonariuszy władzy publicznej.
Praktyka sądowa
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że wprowadzenie w rozporządzeniu kryterium „bezpośredniości” doprowadziło do zawężenia ustawowego wymogu podwyższenia emerytury. Interpretując zaskarżony przepis niektóre z sądów administracyjnych przyjmowały bowiem, że „bezpośrednie” zagrożenie to takie, które jest zarazem „konkretne”, „obiektywne” i „rzeczywiste” oraz dotyczy bezpośrednio funkcjonariusza. Organy uprawnione do wydawania zaświadczeń o okresie służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury, przyjmowały, że z uwagi na wymóg „bezpośredniości”, o którym mowa w zaskarżonym przepisie, samo zakwalifikowanie czynności jako szczególnie zagrażającej życiu lub zdrowiu nie daje jeszcze podstawy do podwyższenia emerytury.
Szczególnie to nie bezpośrednio
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przysłówek „bezpośrednio” użyty w rozporządzeniu nie stanowi merytorycznego rozwinięcia przysłówka „szczególnie” użytego w ustawie. Pierwszy odnosi się bowiem do relacji między czynnościami funkcjonariusza a zagrożeniem, drugi zaś – dotyczy kwalifikacji merytorycznej zagrożenia. Zwrot „bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia” dotyczy związku przyczynowo-skutkowego i nakazuje adresatom rozporządzenia odwołać się do konkretnej koncepcji związku przy określaniu, czy został spełniony ustawowy warunek podwyższenia emerytury. Natomiast ustawowy zwrot „szczególnie zagrażających życiu lub zdrowiu” odnosi się do kwalifikacji zagrożenia per se, rozumianej jako stwierdzenie istnienia zagrożenia innego niż normalne następstwo pełnienia służby, przy założeniu, że w jej istotę wpisane jest ryzyko zagrożenia życia i zdrowia. Sędzia Stanisłąw Rymar podkreślił, że ustawodawca formułując warunki podwyższenia emerytury zróżnicował znaczenie przysłówków „szczególnie” i „bezpośrednio”. Drugi został wyraźnie zastrzeżony na określenie relacji kauzalnej. W tym zaś kontekście istotne również było, że z uwagi na przedmiot ustawowej regulacji, której celem jest zagwarantowanie czytelnych kryteriów podwyższenia emerytury, a tym samym operacjonalizacja art. 67 ust. 1 konstytucji, nie mogła ona podlegać wykładni zawężającej.
Rozprawie przewodniczyła sędzia TK Teresa Liszcz, sprawozdawcą był sędzia TK Stanisław Rymar.
Sygnatura akt U 12/13, wyrok z 27 maja 2014 r.